Wpis z mikrobloga

#!$%@?, nie ma to jak dowiedzieć się po czterech latach, że "to już koniec". Na dodatek przez skype, zero możliwości rozmowy twarzą w twarz. Po kilku dniach ignorowanie wszelkich prób kontaktu. Nie wiem, ona myśli, że jak mnie nie widzi to nie ma problemu? Że tak będzie jej łatwiej?

##!$%@? #rozowepaski
  • 26
  • Odpowiedz
@Obliv: Ostatnio mój były kuzyn porzucił nagle żonę, maleńkie dziecko i poszedł mieszkać z damą, która dla niego okradła męża ze wszystkich jego pieniędzy i zostawiła dwójkę dzieci. Są ludzie i #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Adrastos: @kuba: @Aerials: Nie wydaje mi się. To złota kobieta, nigdy takiej nie spotkałem. Zajebiście poukładane w głowie, myśli podobnie jak ja (kilka razy dziennie łapanie się, że zaczynamy mówić o tym samym w tym samym momencie). Po prostu miała chyba dość związku na odległość...
  • Odpowiedz
@Obliv: walcz o nia, na pewno do siebie wrocicie i zmieni zdanie po czym bedziecie zyc dlugo i szczesliwie. Ta metoda sie zawsze sprawdza. Najlepiej kup sobie tamburyno i graj jej pod oknem, spiewajac kwiaty we wlosach rozpetal wiatr. Skutecznosc 100%.
  • Odpowiedz
@Adrastos: Próbowałem dwa razy, powiedziała mi wprost, że cokolwiek zrobię to i tak się ze mną nie zobaczy. A teraz już za późno postawić wszystko na jedną kartę.
  • Odpowiedz