Wpis z mikrobloga

Kolejny wpis z tagu:

#rysowaniezrezixem

Lekcja 5. Dzień 3

Tym razem będzie o rysowaniu ciała.

Przez ostatnie 3-4 dni tylko w tej dziedzinie się szkolę.

Wbrew pozorom to nie jest takie proste. Zapewne większość z was rysuje ciało jak patyki :D

Też tak rysowałem. I wciąż rysuję... jeżeli chodzi o rysowanie z pamięci.

Zapewne widzieliście komiksy, obrazki swoich ulubionych bohaterów którzy przybierają przeróżne pozycje. Kucają, skaczą, czołgają się, turlają, wspinają się etc.

Więc jak uzyskać taki efekt? Jak wprawić naszą postać w statyczny ruch?

Do tego przyda się wiedza z dziedziny anatomii, znajomości ludzkiego szkieletu, znajomości mięśni.

Jednak żeby nie przynudzać, żeby szybciej zauważyć efekty, to najlepiej rozpocząć od pseudo-budowania ciała.

To pozwoli stworzyć wam wasze postacie szybciej.

Podzielę się z wami kilkoma filmami, które poruszają tą tematykę:

How to Draw the Figure from the Imagination - Part 1

https://www.youtube.com/watch?v=2WJxFgAzWR4

Gościu opowiada o tym jak rysować ciało opierając się na szkielecie i jego budowie.

Robi to w maksymalnie uproszczony sposób. Trochę może razić jego akcent, bo słychać, że nie jest pochodzenia angielskiego, ani amerykańskiego. Jego film bardziej koncentruje się na realistycznym odwzorowaniu.

How to draw the Human Figure - Body Construction tutorial

https://www.youtube.com/watch?v=w2fKxNDsXuw

On natomiast bardziej się koncentruje na rysunkowym odwzorowaniu. Bardziej komiksowym, niż realistycznym.

Jego budowa opiera się na szkielecie postaci oraz realistycznych postaciach, ale w bardziej przystępny sposób.

Drawing Bodies

https://www.youtube.com/watch?v=k_q2x8hCnrY

Kolejny film, jednak bez komentarza. Autor zwraca większą uwagę na sam szkielet postaci i na podstawie jego tworzy sylwetkę.

Real Time Drawing Tutorial: Female Body

https://www.youtube.com/watch?v=gTHK8TctyCs

Mimo, że nie jest takiej samej jakości jak poprzednie i też bardziej zmierza w rysunkowym kierunku, to autor poruszył ciekawą kwestię. Odstępy. Przeciętna postać ma 8-9 głów długości. Wcześniej rysowałem strasznie krótkie nogi. A one zarówno u mężczyzny jak i kobiety są na prawdę sporych rozmiarów. Około 5 głów długości. W załączniku zamieściłem obrazek z proporcjami.

How to Draw - the Female Body

https://www.youtube.com/watch?v=-1PfCKfkc-A

Ostatni link. Tym razem o rysowaniu sylwetki kobiety. Dosyć długi, ale przedstawia 3 różne perspektywy. Dobry komentarz. Czasem komiczny, ale to sprawia, że lepiej się go słucha :)

PS: Wiem, że filmy są w języku angielskim. Problem jest tego typu, że materiałów w języku polskim jest mało, a przynajmniej mniej niż w języku angielskim... i dosyć słabo są wytłumaczone. Przynajmniej mi się tak wydaję, takie odnoszę wrażenie.

To tyle na dzisiaj :)

Bez spamu tagami tym razem...

#rysowanie #rysujzwykopem #rysowaniew30dni
R.....x - Kolejny wpis z tagu:

#rysowaniezrezixem 



Lekcja 5. Dzień 3

Tym razem b...

źródło: comment_TWDDHiLOjEXFV69d7yYf09aE6f61EWrD.jpg

Pobierz
  • 5
@mcjposp: Jeżeli chcesz być w czymś dobry, to musisz stworzyć życie wokół swojego hobby. Ciągle o tym pisać, ciągle o tym rozmawiać, ciągle o tym myśleć.

Przez 5 lat robiłem tak z muzyką. Aż się wypaliłem. Zabrakło mi pomysłów co grać dalej. Ale przez ten cały okres ciągle o tym myślałem. I to się sprawdza. Motywuje cię to do działania.

Pewne nawyki, jeżeli robisz pewną rzecz codziennie, powodują, że wchodzi twoja
Mam kumpla, który ma chyba ten sam poziom zacięcia i sposób podejścia do życia co Ty. Facet za co chwila wywoływał u mnie zdumienie i co i rusz zbierałem szczękę z podłogi. Do czego się ten człowiek nie zabierał zawsze skupiał się tylko i wyłącznie na jedną rzeczą dopóki nie osiągnął satysfakcjonującego dla niego poziomu. A trzeba zaznaczyć że próbował bardzo wielu rzeczy, począwszy od gier komputerowych w czasach szkolnych, przez siłownie
@mcjposp: Może musisz się na początku do czegoś przymusić? W przypadku rysowania chodzi o codzienny nawyk, żeby dzień bez rysunku był czymś nieswoim. Mnie czasami nudzi moja praca (rysownicza), ale nigdy nie nudzi mnie sama czynność, co najwyżej muszę narysować coś innego dla odreagowania.
@zupa_z_kasztana: Tak, z przymusem mam bardzo często do czynienia w takich sytuacjach, a może nawet zawsze. Chyba moim największym osiągnięciem w samodoskonaleniu się było wyrobienie sobie nawyku ćwiczeń fizycznych co drugi - trzeci dzień. Wtedy w domu miałem spokój i nie miałem właściwie nic innego do roboty więc codziennie ten sam schemat: sprzątanie, ćwiczenia, prysznic, śniadanie. Potem poszedłem do pracy na dwa miesiące i odkąd zrobiłem sobie przerwę żeby odpocząć, tak