Wpis z mikrobloga

@kaskaderMike: Hah pamietam jak się przeprowadziłem na krótko na dolnyślask pod granice niemiecką i proszę o siatkę a te niekumate babki nie rozumieją o co mi chodzi, no siatke mówie na zakupy.

Gamonie to zrywką nazywają i tak poznałem to słowo ( ͡º ͜ʖ͡º)
Granulat wraz z barwnikiem przerobiony przez wytłaczarkę tworzącą tak zwany ''kondom'' nawijany na tuleję. Następnie cięty poprzez bobiniarkę w celu ustalenia wymiaru , np żeby weszło 5 piw. Końcowy etap to zgrzewarka. Potem trafia do sklepu a na końcu do mirka wypokowego.