[stanislaw-cybruch]

#nauka #stan Odżyje teoria o pochodzeniu życia na Ziemi z komet?

Jeżeli przyjąć, że życie przyfrunęło do nas z nieba, to i tam z nami poleci. Zatem jest ono bardzo niebezpieczne, gdyż grozi śmiercią. Jerzy Lec wdział to lepiej: życie zmierza tam gdzie ty, dopóki idziesz - twierdził.

Od kilkudziesięciu lat panowała w nauce teoria, o pochodzeniu życia na Ziemi z głębokich rejonów Wszechświata, konkretnie z komet. Wcześniej bardzo popularna była teoria Darwina o ewolucji, której istotą jest to, że żywe organizmy pochodzą od jakiegoś wspólnego praprzodka, praistoty. Do końca XIX wieku utrzymywała się zaś teoria o samorództwie bakterii, czyli że organizmy żywe powstają z materii nieożywionej.

Obecnie, po wykryciu na komecie P67/Czuriumow-Gieriasirienko, cząsteczek organicznych, może znów powrócić teoria, o dostarczeniu na Ziemię przez komety, pierwszych składników niezbędnych do życia – informuje serwis http://www.polskieradio.pl/23/3/Artykul/1296618,Odzyje-hipoteza-o-pozaziemskim-pochodzeniu-zycia. Sugeruje to, w rozmowie z naszą Informacyjną Agencją Radiową (IAR), amerykański ekspert Dean Regas z Obserwatorium Astronomicznego w Cincinnati.

Zobacz zdjęcie - miejsce lądowania modułu Philae na powierzchni komety (Foto: ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDA) - http://www.polskieradio.pl/23/3/Artykul/1296618,Odzyje-hipoteza-o-pozaziemskim-pochodzeniu-zycia.

Zobacz i posłuchaj redaktora naukowego - życie na Ziemi zaczęło się dzięki kometom? - relacja Rafała Motriuka (IAR) – posłuchaj - http://www.polskieradio.pl/23/3/Artykul/1296618,Odzyje-hipoteza-o-pozaziemskim-pochodzeniu-zycia.

Hipoteza ta nosi skrótową nazwę panspermia. Zakłada ona i przyjmuje, jako punkt wyjścia do rozważań, że bardzo dawno temu Ziemia została zbombardowana przez liczne komety i meteoryty, i one właśnie przywiozły na naszą planetę, jakieś zaczątki niezbędne do życia. Hipoteza ta była popularna szczególnie w latach 90. XX wieku.

- Ale w kolejnej dekadzie panspermia straciła na popularności. Astronomowie stwierdzili, że chyba nie było wystarczająco dużo bombardowań, by to się wszystko stało - mówi IAR amerykański ekspert Dean Regas. Jak dodaje, teraz teoria ta znów może zyskać na popularności, bo europejski lądownik Philae wykrył na komecie P67, cząsteczki organiczne, które stanowią fundamenty składników żywych organizmów.

Znacznie wcześniej, na odnalezionych meteorytach, które spadły na Ziemię, odkrywano identyczne cząsteczki, ale nie były one na tyle złożone, aby można było je uznać za bezpośrednią przyczynę powstania życia na naszej planecie. Według części naukowców, życie mogło powstać w ziemskich oceanach i wyszło z wody na ziemię.

Naukowy moduł o nazwie Philae, który jako pierwszy w historii człowieka, wylądował na powierzchni jądra komety P67/Czuriumow-Gieriasirienko, odległej od Ziemi o 475 milionów kilometrów, znalazł na niej coś, czego uczeni oczekiwali: molekuły organiczne. Pobrane próbki przez urządzenia Philae - to "monomery cząsteczek, które są budulcem organizmów żywych".

To fascynujące sygnały z dalekiego kosmosu. Posłuchaj, jak brzmi lądowanie na komecie P67/Czuriumow-Gieriasirienko. ESA opublikowała plik dźwiękowy, będący zapisem wibracji w częstotliwościach akustycznych, które dokładnie odzwierciedlają (pokazują), jak brzmiało lądowanie Philae. Tak brzmi lądowanie na komecie – posłuchaj WIDEO: http://www.polskieradio.pl/23/267/Artykul/1295085,Tak-brzmi-ladowanie-na-komecie-%28posluchaj%29/?utm_source=box&utm_medium=link&utm_campaign=related.

Philae, w minioną środę, 19 listopada 2014 roku, oddzielił się od sondy Rosetta i osiadł na komecie P67. Leciał do niej 10 lat. Ma zadanie zbadać skład chemiczny komety. Obecnie Philae jest w stanie uśpienia, bowiem zabrakło mu energii. Miał wyjątkowego pecha. Wylądował nie tam, gdzie uczeni chcieli, a w cieniu skał, w związku z tym jego baterie słoneczne nie są w stanie się ładować. Uczeni, którzy kierują misją lądownika, mają ciągle nadzieję, że to sytuacja chwilowa i Philae jednak się obudzi.

Sonda Rosetta, mimo powstałych problemów, zdołała przedtem pobrać z komety próbki i przesłać pewne dane, na Ziemię. Jednym z ważniejszych jej elementów jest penetrator MUPUS, opracowany i skonstruowany przez polskich uczonych. Ma on zadanie wwiercić się w powierzchnię komety i zbadać jej temperaturę oraz strukturę.

Stanisław Cybruch

Na zdjęciu ilustracyjnym - Sonda Rozetta ESA zmierza w kierunku komety 67P/Churyumov-Gerasimenko, European Space Agency - 3D Rosetta, Artist impression of ESA's Rosetta spacecraft around comet 67P/Churyumov-Gerasimenko, in 3D. The image can be viewed using stereoscopic glasses with red–green or red–blue filters. Credit: ESA / C. Carreau. CC BY-SA 2.0, Foto: Uploaded by Coyau.

[mateusz-wielgosz-777]

Wróci chyba tylko w środowiskach gdzie nie rozróżnia się cząsteczek organicznych i życia.