Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +89
Czemu ludzie uważają, że mając 30 lat powinno ich wszystko boleć, nie mieć siły i w ogóle, że są starzy? Przecież większość ludzi mając 30 lat dopiero życie zaczyna można powiedzieć bo są po studiach i zazwyczaj w tym wieku dopiero ma się jakieś normalne życie zawodowe.
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Szarmancki-Los +39
Też uważacie że hiszpański brzmi zajebiscie? Jak spotkam gdzieś jakąś Latynoskę i tą zacznie nawijać po hiszpańsku to mi od razu miękną nogi i aż czuję jak mój rozwijany latami sigma grindset opuszcza moje ciało. Taka typiara mogła by sobie owinąć mnie wokół palca a ja bym się pewnie zachowywał jak simp bez godności.
Jej znajomi, młode małżeństwo, wybrali się na zakupy do Reala. Podczas chodzenia po sklepie kobietce zaczęło coś w brzuchu jeździć i poczuła nieodpartą potrzebę udania się do toalety. Okazało się, że te są zamknięte, bo akurat jest remont. Kobieta coraz bardziej robiła się nerwowa, ponieważ efekt kręcenia przeniósł się z brzucha w dolną, tylną części ciała. Spanikowana mówi do męża by ten szybko szedł z zakupami do auta, a ona za nim się dotoczy. Wychodząc już na parking poczuła, że zbliża się zagrożenie i spanikowana zaczęła biec do auta. Szybko wskoczyła do niego i siadając puściła straszliwego bąka. Okazało się, że nie wsiadła do tego auta co trzeba, bo siedzący za kierownicą człowiek nie był jej mężem. Oblała swe lico czerwienią, wystękała "przepraszam" i jak najszybciej stamtąd uciekła. Jak tylko znalazła własne auto, wskoczyła do niego i kazała mężowi jak najszybciej stamtąd jechać, bez zadawania pytań. Ten ruszył z parkingu, a zanim auto, w którym wcześniej dziewczyna zaliczyła wpadkę. Przerażona kazał się mężowi jechać dalej, bez zatrzymywania. W końcu jednak zatrzymały ich czerwone światła. Goniące ich auto zatrzymało się za nimi. Wysiadł z niego obcy facet i podszedł, pukając w szybkę. Nasza artystka będąca już w pełnej rozsypce uchyliła okno, a ten powiedział: "Proszę pani, bąk już wywietrzał ale zostawiła pani torebkę".
#heheszki #rozowepaski #humor
Ten dowód mnie przekonał.
Komentarz usunięty przez autora
@poborca_podatkowy koniecznie przeczytaj :)
@smieszek321: Ej, mój kolega też mi to opowiadał. Czyli, że mamy wspólną koleżankę? Jaki ten świat mały. ( ͡° ͜ʖ ͡°)