Aktywne Wpisy
Wrrronika +23
Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w czesci piwnicznej
Przez jakies 2 miesiace mialam szczury
Teraz mam ptsd
Nie dzialaly zywolapki [miesiac probowalam. Wlacznie tez z tym by chowac jedzenie i nigdy nie trzymac smieci w domu, by po prostu wyniosly sie z braku zywnosci], nie dzialaly pulapki
Przez jakies 2 miesiace mialam szczury
Teraz mam ptsd
Nie dzialaly zywolapki [miesiac probowalam. Wlacznie tez z tym by chowac jedzenie i nigdy nie trzymac smieci w domu, by po prostu wyniosly sie z braku zywnosci], nie dzialaly pulapki
InnyWymiar90 +79
Jeden pindol był cieniutki, a drugi gruby jak świnia. Może ukąszenie świni boli, lecz to rany po leszczynie goją się dłużej.
Na sobotniej manifestacji we Wrocławiu było może 700 osób. Pokrzyczeliśmy i wszyscy rozeszli się do domów. Tymczasem pozostałe 99,9% mieszkańców miasta i okolic miało sprawę głęboko w dupie.
Jak można oczekiwać zmian, jakichkolwiek, skoro po całej serii kompromitacji ze strony rządzących prawie nikt nie protestuje?
W innych miastach nie było przecież lepiej. Widocznie ludziom ta wegetacja, to trwanie w marności, ta sytuacja z serii "c-----o, ale stabilnie" bardzo odpowiada.
Smutne i nie dziwię się już, że tyle osób wyjeżdża - tu już nawet nie o kasę chodzi, po prostu coraz bardziej dociera do człowieka, z każdym dniem w tym kraju, że jest otoczony przez bezmyślne zombie, mechanicznie powtarzające swoją codzienną rutynę.
#wroclaw #4konserwy #wybory #pkw
Gdy ludzie nie potrafią się zorganizować i protestować, to władza przestaje się z nimi liczyć. W Belgii 100 tysięcy ludzi wyszło protestować przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. To jest siła, z którą trzeba się liczyć. 700 ludzi na rynku? Oj tam, nic się nie stało, dalej róbmy swoje.
@PurpleHaze:
@Pantokrator: tak, bo "kto nei skacze ten przzeciwko nam, ho hop hop". Nawet mi sie nie chce z twoim dziecinnym spojrzeniem na zycie dyskutowac, zaluje ze wgle sie tu odezwałem. z mojej strony eoick
Piszac w ten sposob udowadniasz, ze kieruje toba monopol na prawde.
To my mamy racje (i cytujac klasyk) i moja racja jest
Gdy ludzie nie potrafią się zorganizować i protestować, to władza przestaje się z nimi liczyć. W Belgii 100 tysięcy ludzi wyszło protestować przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. To jest siła, z którą trzeba się liczyć. 700 ludzi na rynku? Oj tam, nic się nie stało, dalej róbmy swoje.
@PurpleHaze: jeszcze dodam, że ka takich ludzi nie potępiam jakoś szczególnie. Tacy ludzie to normalna, swojska, szara bezmózga masa, nie można ich za to winić, że nie potrafią myśleć krytycznie o otaczającej ich rzeczywistości - bo takie są cechy typowego przedstawiciela homo sapiens. Problem polega na tym, że te parę procent "aktywnych" u nas nie istnieje. To nie jakością bezmózgiej masy się różnimy, bo ta wszędzie jest taka sama, Polska różni się brakiem aktywnych, świadomych politycznie ludzi, którzy mogliby
Pracujesz i działasz za granicą, jest ci dobrze, więc jak ktoś w kraju narzeka, to jest p------y? Czy jakim tokiem twoja genialna logika krąży?
Obiektywnie nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej.
I nie trzeba od razu mieć takiego bólu d--y, dla mnie polityka to takie zjawisko, jak każde inne i jakoś ten tag ani ważniejszy od tagu "wroclaw" ani mniej ważny nie jest.
ALe owszem, zapomniałem o nim, ale było już za późno, jak sobie przypomniałem.
Z ruchów społecznych często rodzą się wielcy przywódcy. U nas nie ma ruchu społecznego i nie ma komu przewodzić. Ogólnosformułowany program napraw ma co najmniej kilka partii. Jest przecież partia libertariańska, czyż nie? Nikt nie każe głosować na KNP, są inne
Nie moja wina, że przywaliłeś przykładem z d--y. Trzeba było dowalić 1933 i Hitlerem, byłoby jeszcze fajniej.
To zresztą fakt, że Polsce brakuje liderów, brakuje wielkich ludzi, ale skąd mają się oni wziąć, skoro nie ma komu przewodzić?
Zresztą, protest może być inicjatywą oddolną, nie musi być kierowany przez cholera-wie-kogo, ważne, by skupiał znaczne masy ludzi, w tych masach często okazuje się, że jest jakiś naturalny lider, ale tu żadnych mas nie ma. Jest marazm i brak