Wpis z mikrobloga

Szukam jakiejś aplikacji na #android (względnie innego rozwiązania) będącej listą zapasów w domu (środków czystości, jedzenia, etc.), by jednym miejscu widzieć, co jest, ile jest, na ile starczy i kiedy już trzeba uzupełnić braki. Znacie coś, macie jakieś patenty?

#lifehack #androidapk #jakzyc
  • 16
  • Odpowiedz
@gaska: to jest mój plan B :) ale spodziewałem się, że jest jakaś aplikacja na androida. Jak coś wyjmujesz z szafki to łatwiej kilkoma klikami odznaczyć to w telefonie niż na komputerze. Szukanie pliku na dysku sieciowym też nie jest zbyt ergonomiczne.
  • Odpowiedz
@Niszczycielski_Muminek: keep też jest zsynchronizowany. masz go w aplikacjach powiązanych z kontem.

zaraz tego taska obejrzę.

keep ma fajną sprawę, że umie przypominać o czymś w określonej lokalizacji. bardzo to lubię, bo pracuję poza miejscem zamieszkania. jeśli po drodze z pracy do domu mam coś kupić czy załatwić, to jak wjeżdżam, telefon mi przypomina.
  • Odpowiedz
@Niszczycielski_Muminek: ta, jak widać, funkcjonalności się trochę pokrywają.

czasem nie rozumiem, czemu google mnoży takie produkty, a potem nagle się z nich wycofuje, bo nie rokują na przyszłość.

tasks jest fajniejszy, jak widzę na filmiku, bo lepiej się integruje z kalendarzem i można przeciągać myszą zadanie na konkretny dzień. nie używam go tylko dlatego, że wyglądał niezachęcająco w kalendarzu google, taka niepozorna rzecz, a keep, dla odmiany, na telefoni prezentował się
  • Odpowiedz
@frytex2: Tak sobie teraz ogarnąłem tego Keepa, bo nie znałem. Fajne, ale przypomina mi bardziej Evernote (czyli notatkowy kombajn). Pod tym kątem wolę Tasks za jego lekkość, czytelność i prostotę do bólu porównywalną z kartką i ołówkiem. Nie potrzebuję zapisywania zdjęć, linków i innych cudów. Dużo tego używam w pracy do szybkich notatek z widgetu. Myk na telefonie (póki pamiętam), potem myk na tablecie i jednym kliknięciem skreślam. Ot, takie złote
  • Odpowiedz
@Niszczycielski_Muminek: ja to widziałem, ale to nie jest od google, więc myślałem, że to coś innego.

wersja darmowa ma jakieś ograniczenia?

a przy okazji, teraz dopiero zauważyłem, że na filmiku od google, pani klika apkę na iphonie. i to chyba nawet jest ta sama, sądząc po ikonce.

http://www.gmail.com/mail/help/tasks/

czyli bez sensu. google robi keep, który ma listy zadań, ale nie podpięte do własnej poczty, a jednocześnie nie robi apki, żeby swoje
  • Odpowiedz
@frytex2: Bo nie jest od Google, ale bazuje na googlowej liście zadań. :)

Ja używam tego już od dłuższego czasu i na poczatku jedyną różnicą była mała reklama w belce, a funkcjonalność taka sama. Trafiłem na jakąś wyprz i kupiłem pełną za 2,99zł. W tym momencie nie wiem, trzeba by się wczytać w opisy.
  • Odpowiedz