Wpis z mikrobloga

Chciałam dzisiaj pójść na wybory i nie głosować przede wszystkim na nikogo z czworga. Przedwczoraj wzięłam się więc za przekopywanie internetu w poszukiwaniu informacji o kandydatach. I nic. Kandydaci na prezydenta miasta - jak najbardziej, są. Ale już o kandydatach do sejmiku wojewódzkiego ciężko cokolwiek znaleźć. Wpisując w google każde inne poza pierwszym nazwisko z listy najbardziej popularnej na wykopie partii, dostaję jakieś randomowe mordy z fejsbuka. Zupełnie jakby niespecjalnie zależało im na głosach. Jedynie do rady miasta mam jakieś tam typy, ale w tej sytuacji mam ochotę olać sprawę, skoro kandydaci najwyraźniej olewają wyborców.

#wybory #gorzkiezale
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Elveen: Właśnie miałem ten sam problem. Ostatecznie zagłosowałem na 3 kartkach, a 4 głos nieważny. ŻADNYCH informacji na temat kandydatów..
  • Odpowiedz
@slecrumi: Domyśliłam się, że o coś takiego może chodzić, stąd taka odpowiedź. ;)

@Aleks7: Czekaj, to ile głosów jest w końcu do oddania? Jak jestem z wojewódzkiego miasta, to głosuję na kandydata na prezydenta, do rady miasta i do sejmiku wojewódzkiego, nie?
  • Odpowiedz