Wpis z mikrobloga

@AncyMoon:

Płonące kościoły, płonące tramwaje, targ i masa menelów w centrum miasta, jedno z osiedli wygląda jak Detroit śląska połączone z mocno wczesnym PRLem (chyba Pogoń, ale nie pamiętam) gdzie można dostać w ryj po 19 i inne takie, mimo iż poziom patologii jest lekko powyżej normy, to beka z tego miasta jest bo tak, dokładnie tak jak napisałeś - Śląsk żartuje sobie z Zagłębia, Zagłębie ze Śląska, ale mało kto
Takie moje trzy grosze.. Mieszkam całe życie w Katowicach , do Sosnowca zaglądam często, obecnie tam studiuje oraz z pewnych względów mieszka tam moja babcia. Generalnie Sosnowiec to dno i tragedia, ludzie są wyraźnie gorsi pod każdym względem , wyglądu , zachowania, kultury jazdy... większość dróg to szwajcarski ser, najgorsze są studzienki.. wygląda to tak jakby nie potrafili się odnaleźć w nowej po PRL-owskiej rzeczywistości, nie jestem absolutnie uprzedzony pod względem Hanys/Gorol