Wpis z mikrobloga

Ciekawe ujęcie krytyczne myśli socjalistycznej wg Freuda i Nietzschego.

fragm. Nicholas Buccola “The Tyranny of the Least and the Dumbest:Nietzsche's Critique of Socialism

[...]

W ocenie socjalizmu, zasadniczym punktem zgody między Nietzschem a Freudem jest konkluzja, że doktryny te opierają się na błędnej koncepcji natury ludzkiej. Socjaliści, podobnie jak filozofowie XVIII wieku, „zapomnieli” wziąć pod uwagę ludzką naturę, konstruując swój ideał człowieka. […] W XX wieku, istniało zaledwie kilku myślicieli, którzy byli bardziej „mroczni” i „realistyczni” niż Freud. Kiedy Freud zwrócił swe oczy w stronę socjalizmu, dostrzegł w nim złudna filozofię w ten sam sposób jak to uczynił Nietzsche.

Dla Freuda, XX-wieczni komuniści zaangażowani byli w perfekcjonistyczny projekt polityczny niczym XIX-wieczni socjaliści, których przeciwnikiem był Nietzsche. […] Freud podobnie jak Nietzsche zachował głęboką nieufność wobec „społecznych kombinacji”, które to obiecują urzeczywistnienie „utopii”. W istocie, zarówno Freud jak i Nietzsche identyfikują socjalistyczną „solidarność” nie jako produkt miłości, ale jako rezultat zjednoczenia siły przeciw wspólnemu wrogowi.

Główna skazą jaką Freud dostrzegł w doktrynie socjalistycznej byłaidea głosząca, że własność prywatna jest pierwotnym, jeśli nie wyłącznym, źródłem ludzkiego zepsucia. Socjaliści mając na swoich sztandarach tę podstawową ideę, zdolni byli, aby orzec, że człowiek mógłby zostać odkupiony, wtedy i tylko wtedy, kiedy instytucja własności prywatnej zostanie zniesiona i zastąpiona przez łaskawszy, bardziej humanitarny system. Wziąwszy za przykład ekstremalny przypadek, socjalista utopijny Robert Owen twierdził, że dopóki „charakter indywiduum jest powszechnie tworzony przez jego przodków , a nie przez niego samego, przyjęcie [socjalistycznych] prawd... umożliwi rodzajowi ludzkiemu zapobiegnięcie, w młodym pokoleniu, niemal całemu złu i niedoli, których my i nasi przodkowie doświadczyli”. Zarówno dla Nietzschego, jak i Freuda idea, która mówi, że istoty ludzkie są z natury dobre i że ich dobroć może zostać niejako przywrócona, bądź utworzona dzięki zniesieniu własności prywatnej jest czystym absurdem. Deprawacja człowieka zakorzeniona jest dużo głębiej w jego naturze i zniesienie własności prywatnej zmieniłoby ją odrobinę, albo nie zmieniłoby tej natury wcale.

Drugim aspektem krytyki Nietzschego jest to co wyprzedzało Freuda w jego idei, że socjalizm nie opiera się na miłości i braterstwie, jak socjaliści mogliby sami sądzić, ale raczej na poczuciu zemsty i agresji. Zdaniem Freuda „zawsze istnieje możliwość, aby połączyć ze sobą miłością znaczną liczbę ludzi, tak długo jak istnieją inni ludzie pozostawieni na pastwę własnej agresji”. Freud wskazał na powstający Związek Radziecki jako dowód na prawdziwość tego fenomenu: „jest rzeczą zrozumiałą, że próba ugruntowania nowej, komunistycznej cywilizacji w Rosji powinna znaleźć psychologiczne wsparcie w prześladowaniu burżuazji. Jedno tylko zastanawia - co uczynią Sowieci po tym jak zniszczą własną burżuazję”

Oczywiste rzeczą jest to, że Nietzsche zaobserwował podobne zjawisko, oceniając socjalizm. Socjaliści, podobnie jak inne pokrzywdzone istoty ludzkie, wyrażają swoją wolę mocy poprzez deklarację wojny z tymi, którzy są „odpowiedzialni” za ich cierpienie. Nietzsche powiada, że myślenie kategoriami kolektywnego osiągania celów jest „podstawowym błędem” socjalistów, czy innej „moralności stadnej”. Raczej, jak twierdzi, cele mogą być osiągane przez „pojedyncze jednostki”. Podobnie jak Freud, Nietzsche utrzymuje, żeto co jest prymitywne w socjalizmie to nie miłość do bliźniego, ale raczej miłość w stosunku do siły oraz pragnienie znalezienia najefektywniejszego sposobu na urzeczywistnienie woli mocy.

Podsumowując, krytyka socjalizmu dokonana przez Nietzschego sytuuje się przy krytyce Freuda, w tym znaczeniu że obydwaj instruują nas jak kopać pod powierzchnią oraz jak wgłębiać się w najmroczniejsze zakamarki ludzkiej natury w celu odnalezienia psychologicznych korzeni tzw. ”altruistycznych” przedsięwzięć. Kiedy Freud i Nietzsche zaangażowali się w to zadanie, obydwaj pojawili się ze stwierdzeniem, że fundamentalną wadą myśli socjalistycznej jest błędna teoria ludzkiej natury, która niejako „zapomina” o przyrodzonej człowiekowi deprawacji, aby zaoferować nadzieję na to, że utopia może zostać urzeczywistniona na tym ziemskim padole.

[...]

#polityka #socjalizm #nietzsche #freud #socjologia
  • Odpowiedz