Wpis z mikrobloga

Mireczki, właśnie docieram do domu po meczu i powiem wam jedno: w nocnych to jednak kultura jest. I pospiewac można, i rzeczowo podyskutować z właśnie poznanymi loszkami, a jak ktoś chce to i słuchawki założy i ma wszystko w dupie. A w dziennych a to kanar, panie ze zmeczonymi siatami, babcie narzekajace na niewychowaną młodzież i przygody w osiedlowej przychodni, matki z wrzeszczacymi dziećmi itd itp. Sam się zadziwiłem zaobserwowanym paradoksem. #polecamizamalysz #tylkonocny #ztm #warszawa

P.S przyswoiłem już nieco procentów, więc jeśli piszę pierdoły to #scrollujdalej
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach