Wpis z mikrobloga

Ja to, proszę państwa, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za dwadzieścia szósta. Latem to już widno. Tylko wstaję i wychodzę. Do PKS mam z 300 metrów. Po szóstej dwadzieścia jest PKS. PKSem pod szczecin to jest godzinka. Pod szczecinem zsiadam i łapię 55. A potem to już mam z górki, bo tak… do pętli, w 61 przesiadka w 12 szybki spacer i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście ósma! To jeszcze mam kwadrans.

#truestory #heheszki #dziendobry #pracbaza
  • 45
@philip60: jeżeli pracujesz 5dni w tyg. To miesięcznie wyjdzie 600km. Jak kupisz sobie auto albo z gazem albo jakiegoś małego diesla to na paliwo wyjdzie Ci jakieś może 200/250 zależy od jazdy itd. Pewnie to więcej niż bilety na autobus ale no na pewno się bardziej wypisz i zaoszczędzisz dużo czasu
@codalej: Dlatego mam wieczną bekę z ludzi, którzy pół wypłaty, albo więcej #!$%@?ą, żeby spać 10 minut dłużej przed robotą, bo mają auto. ( ͡º ͜ʖ͡º) Panie, jadę każdym autobusem w moim mieście, który od 4:50 jeździ co 20 minut, od 6, co 15 minut i tak do 19. Potem znowu jeżdżą, co 20-30 minut do 23. I tak mogę od poniedziałku do niedzieli. Niewyspany, #!$%@?
@abcc5: Gadanie. Dlatego dziwię się ludziom, że wyjeżdżają z własnego miasta do miasta wojewódzkiego i potem wielce narzekają, że korki, że wszędzie daleko itd. No debile. Albo wóz, albo przewóz. Nie ukrywam, że w moim mieście akurat dość dobrze są zrobione te połączenia choć na pewno nie idealnie. A śmieję się ogólnie z ludzi z mojego miasta. Dopiero jakbym zarabiał ponad 4 k na rękę zastanowiłbym się czy warto kupić auto.
@weeden:

OK :D

W dużych miastach też fajne są tramwaje, co 10 minut podjeżdża następny i nie ma problemu z godzinami, ale trochę ciasno czasami bywa.
@abcc5: Dlatego mówię; po #!$%@? komuś samochód w mieście? Gdzie, co chwilę jakiś autobus, tramwaj czy metro w większych miastach? Ktoś lubi, ok. :D
@weeden:

Wszystko zależy od tego jak duże miasto i jak daleko masz do pracy, bo jak mieszkasz powiedźmy na obrzeżach i na jakieś obrzeża też dojeżdżasz, to może nie być po prostu torów, a autobusy będą jeździły rzadko. Wszystko naprawdę zależy od lokalizacji domu i pracy.
@weeden:

A ja mniej więcej wiem jak to jest jak się dojeżdża z obrzeży i troszkę słabo. A też jak musisz coś załatwić, coś przewieźć to trochę lipa, ale jak masz sklepy w sumie na każdym rogu, jak nie sklepiki to jakieś Biedronki gdzieś są na pewno rozlokowane i aż się tak daleko chyba nie ma. Po części pewnie wygoda, dlatego się ludzie decydują na samochód, a poza dojeżdżaniem zawsze mogą
@weeden: #!$%@?. Kilkanaście lat męczyłem się autobusami aż w końcu znowu przesiadłem się do samochodu. O ile mnie sytuacja finansowa jakoś wyjątkowo nie przyciśnie to najwyżej o raz mniej w miesiącu pójdę na dziwki ale do komunikacji miejskiej już nie wrócę. Wygoda nieporównywalna i tylko stulejarze, którzy nie potrafią zrobić prawka próbują to negować.I nie wioska tylko Warszawa here. #!$%@?ć ZTM.
@Tleilaxianin: Tak samo #!$%@?ć Warszawę. Mówię o mieście 50-500 tys. reszta to zlepek gówna (czytaj wiosek i wieśniaków) w jedno. Nawet na mapie widać, że wszędzie daleko w #!$%@?. Jednym słowem nie miałem naszej stolicy na myśli. ( ͡° ͜ʖ ͡°)