Wpis z mikrobloga

W sowieckiej rosji zawsze było bardzo trudno o samochód i czas oczekiwania na niego zawsze był bardzo długi. Jednemu Rosjaninowi udało się jednak uzyskać talony na upragnionego Moskwicza. Poszedł więc do najbliższego salonu i razem ze sprzedawcą wybrał swoje upragnione, beżowe autko. Gość za biurkiem oznajmia mu, że swój samochód będzie mógł odebrać dopiero za 10 lat.

- Panie, ale rano, czy wieczorem? - pyta klient.

- Człowieku, ale co to za różnica? 10 lat to przecież wieczność!

- A bo widzi pan... Rano przychodzi hydraulik.

#suchar #sowieckarosja