Wieczna beka z podludzi, którzy przy podpisywaniu dokumentów muszą chwalić się tym, że zrobili licencjat. xD Ma się wtedy 90% pewności, że są z różnych gównoszkół, w których aby skończyć studia wystarczy opłacać czesne.
@rss: Czy ja wiem... Inzyniera tez mozna bez problemu zdobyc, dla mnie oba tytuly sa rowne, chociaz wiadomo ze przez to jak na wykopie jedzie sie po humanistach wiekszosc mysli inaczej.
@rss: to jeszcze nic. Dobre kilka lat temu pracowałem w pewnym organie z "bezmiaru sprawiedliwości" (sąd rejonowy). Moim częstym klientem był koleś, który walczył z systemem (notabene miał rację) i miał faksymile: Prezes Sądu Ostatecznego :)
@polecam_poczytac_ciorana: Zależy o którą część pytasz. Nie oszukujmy się: poziom szkół wyższych i uczelni państwowych to jakieś dwa różne światy. Znam ludzi z obydwu stron więc mam dość niezłe porównanie :)
@CoffeeBreak: raczej chodziło mi o dewaluowanie jakichkolwiek kierunków studiów. to, że system edukacji wygląda jak wygląda nie oznacza od razu, że dziedziny, które wymieniłeś są bezużyteczne. to, że są studenci, którzy przedłużają sobie dzieciństwo studiami samo w sobie nie jest przyczyną problemów, dla mnie to jest symptom, efekt problemów na rynku pracy i w systemie edukacji.
@polecam_poczytac_ciorana: Akurat wymieniłem kierunki z podobnym 'brzmieniem'.. Generalnie chodzi mi o nakład jaki trzeba poświęcić na danej uczelni i kierunku. Równie dobrze może to być informatyka albo budownictwo. No jeśli ktoś przez 3 lata nic nie robi i ma z tego papier, przychodzi do pracy i nic nie umie to chyba coś nie tak.. Ale oczywiście wspomnieć o tym, że ma jakiś tytuł, o tym nie zapomni ;)
@rss: Co do tytułowania to śmieszy mnie też sytuacja w drugą stronę, kiedy ludzie zwracając się do kogoś, na siłę podkreślają magistra czy doktora. Często w aptekach to widać jak babcie przed każdym zdaniem wypowiedzianym w kierunku farmaceutki mówią "Pani magister" :P Albo do policji "Panie władzo". A jaka to niby władza?! paranoja
@rss: u nas w techbazie były gabinety podpisywane imieniem i nazwiskiem. Jedna facetka miała pretensje czemu pisze tylko magister na jej drzwiach jak jest magister inżynier! no i musieli zmienić tabliczkę na mgr inż. :) (a oba tytuły z mat.)
@CoffeeBreak: z tych trzech kierunków, które wymieniłeś, najbardziej nie pasuje mi filozofia, a zaraz po tym nauki o rodzinie. socjologia na samym końcu dlatego, że jest oblegana przez sporo debili, których opisałeś wcześniej, ale nie sądzę żeby ten sam segment studencki był w stanie przebalować 3 lata na filozofii na uczelniach typu UW czy UJ.
No jeśli ktoś przez 3 lata nic nie robi i ma z tego papier, przychodzi
@polecam_poczytac_ciorana: władze ma prawo, a on jest tylko jego przedstawicielem. Przykład: jeżeli właściciel firmy posiadający prawo własności ma asystenta który jest jego przedstawicielem i działa w jego imieniu, to czy przedstawiciel ma władzę nad firmą? Nie, ponieważ działa jedynie w obrębie poleceń szefa. W przypadku policjanta tym szefem jest właśnie prawo. Rozumiem to, co chciałeś powiedzieć, ale uważam po prostu, że postrzeganie policji jako władzy jest złe i prowadzi do
@rss: Wiesz, w sumie to taki podpis musi być czymś poparty. Jest wiele płaszczyzn i człowiek podpisujący się akurat wybiera płaszczyznę "edukacji". No bo spójrz. Tak samo można się podpisać:
@Veento: chyba nie rozumiesz o czym ja piszę, a mi się nie chce tłumaczyć wszystkiego. dlatego jeszcze raz polecam poczytać foucaulta, o biowładzy i biopolityce.
"lic. Anna Kowalska" xD
#bekazpodludzi #wiecznabekazpodludzi
@rss: A może to lic. to właśnie od liceum? ;_;
te przedrostki to jak na forum elektrody
policjant jest elementem i przedstawicielem całego systemu władzy nad społeczeństwem. polecam poczytać foucaulta.
- "finalista YouCanDance Janusz Cebula"
- "himalaista Janusz
Nie, nie jest. Gugle wyłączyli?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magister