Wpis z mikrobloga

"Nie ma żadnego filmu Polańskiego, który bym cenił"

- Przemysław Wipler, Kawa na Ławę, TVN24, 5 minut temu.
  • 164
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@biczplis: dlatego ja taką kulturę omijam szerokim łukiem bo mi to zupełnie nie przydatne, jedyne co lubię to chodzić do filharmonii bo lubię muzykę natomiast wszelkie intelygenckje filmy mnie nie interesują bo są nudne
  • Odpowiedz
wszelkie intelygenckje filmy mnie nie interesują bo są nudne


@Dolan: Albo ty za słabo ogarniasz, żeby je zrozumieć, wyciągnąć wnioski i złapać refleksję. No cóż, zawsze byli tacy, którzy lubili sztukę i tacy dla których organizowało się objazdowe pokazy frików.
  • Odpowiedz
@ulv-: @biczplis: nie twierdzę, że filmy polańskiego są nudne czy coś, nie widziałem innych poza pianistą (który był spoko) więc się nie wypowiem ale generalnie chodzi mi o to, że nie kręcą mnie takie ciężkie filmy, po których trzeba rozkminiać kilka dni co tam się w ogóle działo ;) ale zgaduję, że raczej jego filmy takie super inteligenckie i ciężki nie są
  • Odpowiedz
generalnie chodzi mi o to, że nie kręcą mnie takie ciężkie filmy, po których trzeba rozkminiać kilka dni co tam się w ogóle działo ;)


@Dolan: nie ma takich filmów.
  • Odpowiedz
@biczplis: tzn. co, teraz oceniamy polityków po tym, jakie kino lubią? xD Wipler nie stwierdził że filmy Polańskiego są c-----e, tylko że jemu się nie podobają. Też jakoś nigdy się specjalnie nimi nie jarałem, mimo że mało obchodzi mnie fakt, że Roman puknął jakąś trzynastkę.
  • Odpowiedz
@biczplis: Chyba spójrz na mój avatar ;). Spoko, ciężki film. Ale żeby kilka dni rozkminiać? Zawsze mam tak, że swoje interpretacje wydarzeń układam już pod koniec i przed zaśnięciem, po seansie.

Wipler nie stwierdził że filmy Polańskiego są c-----e, tylko że jemu się nie podobają.


@Stunek: Wipler stwierdził tak pod publiczkę. Co innego gdyby powiedział: doceniam twórczość Polańskiego, ale mnie jego filmy nie poruszają.
  • Odpowiedz