Wpis z mikrobloga

Mszyce w domu? na paprykach? Bardzo chciałem nie stosować chemii, ale walka była bardzo nierówna. Mszyce mnożyły się na potęgę. O tym co działa, a co nie zadziałało napiszę już niedługo. Oczywiście link znajdziecie tutaj. Na pewno pod tagiem #chilijem.

@Wypok_spoko - postaram się jak najszybciej, mam nadzieję że jutro. Wiem że Twoje krzaki cierpią!

#chilijem #domowyogrod
goromadska - Mszyce w domu? na paprykach? Bardzo chciałem nie stosować chemii, ale wa...

źródło: comment_s4Cd3NhLgruEf8yaZhOA8QZqs1C87tjh.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@ossj: Około 2 lat, potem to już według mnie loteria. Należy jednak zaznaczyć, że muszę to być nasiona owoców dojrzałych w słońcu na krzaku. Ja preferuję aby taki owoc się nawet na tym krzaku zmarszczył, wtedy jest pewność. Owoce należy potem zerwać i wysuszyć, ale na spokojnie (nie w mikrofali/piekarniku). Nasiona nie powinny do momentu siewu być wystawione na wilgoć. Ostrzejsze odmiany papryk trzeba suszyć po rozcinaniu, inaczej pleśnieją.
  • Odpowiedz
@ossj: Ludzie mówią że się da, czasem nawet nie trzeba suszyć. Ja podałem Ci pewne sposoby :)

Jednak te sklepowe to wiesz, słabe są -> ostrapasta.txt ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz