Wpis z mikrobloga

Charles Valentin Alkan - Koncert na fortepian solo

Ostatnio zauważyłem na #mirko wzmożone zainteresowanie Alkanem, więc korzystając z rozpoczynającego się weekendu pozwalam sobie wrzucić coś nieco dłuższego jego autorstwa (50 minut). Oczywiście polecam całość, ale jeśli ktoś ma mniej czasu, to niech zacznie od trzeciej części - 40:32.

Czym jest koncert na fortepian solo? Brzmi to jakoś dziwnie, bo przecież koncert kojarzy nam się z solistą i towarzyszącą mu orkiestrą. Ten utwór ma natomiast "symulować" koncert na fortepian i orkiestrę. Nie trzeba się jakoś szczególnie wsłuchiwać, żeby usłyszeć partie typowo orkiestrowe, typowo solowe i wspólne. Świadczy to o niesłychanym kunszcie kompozytora i jego innowacyjności. Ale żeby było jasne - sama innowacyjność nie czyni kompozycji ciekawą i wartościową. Koncert to po prostu kawał pięknej, mądrej, dobrej muzyki.

Na marginesie: nie jest to jedyny utwór Alkana w tym stylu. Oprócz koncertu na fortepian solo, napisał jeszcze symfonię i uwerturę na fortepian solo. Uwerturę jeszcze wrzucę, bo jest dobre wykonanie na YT. Dobrego wykonania Symfonii wciąż szukam. :)

Koncert ma typową, trzyczęściową formę. Szybka pierwsza część, powolna i melancholijna druga oraz nieco dzika część finałowa. Należy powiedzieć kilka słów o pierwszej części, bo zwraca uwagę jej długość: blisko pół godziny! Niektórzy muzykolodzy krytykują ją za zbytnią rozwlekłość i zawiłą strukturę. Zgadzam się z tym zarzutem tylko połowicznie - faktycznie przy pierwszym (i drugim, i trzecim) przesłuchaniu można się nieco pogubić, ale jak już się człowiek trochę z tym utworem osłucha, to zauważy, że wszystko jest dokładnie tam, gdzie powinno być i trwa tyle, ile powinno trwać. Więc problem sprowadza się do filozoficznego pytania: czy utwór zbyt skomplikowany = utwór zły? Ja uważam, że nie.

Kilka słów o wykonaniu: Wspominałem już kilka razy, że z różnych powodów Alkan jest rzadko granym kompozytorem, w związku z czym mamy niewielki wybór. Dodatkowe problemy są następujące:

1. Utwory Alkana są bardzo trudne, nie tylko technicznie, ale też (a może przede wszystkim) muzycznie. Nie można go grać zbyt romantycznie, nie można też zbyt "mechanicznie"; ponadto w swoim stylu wyprzedził epokę o kilkadziesiąt lat i niemała część jego kompozycji opiera się raczej na, nazwijmy to, efektach dźwiękowych niż samej melodii jako takiej. Sporo wykonawców niestety nie jest w stanie podołać wymaganiom technicznym i zwalnia w momentach, które wymagają właśnie szybkości. Mówiąc krócej: bardzo łatwo zrobić z utworów Alkana bezmyślne walenie w klawisze, bo ta muzyka brzmi dobrze tylko przy odpowiednim (zabójczym...) tempie i klarowności. Nie ma miejsca na oszustwa przez udawanie zadumy czy nadużywanie pedału.

2. Na YT jest stosunkowo niewiele wykonań, a nawet jeśli już zdarzą się takie dobre muzycznie, to najczęściej są to piraty nagrywane kamerką na koncertach - przez co jakość dźwięku jest fatalna.

Nagranie, które tu wrzucam, to pierwsze studyjne wykonanie Hamelina. Drugie (dla Hyperionu) jest lepsze, ale nie ma go na YT - musielibyście skombinować je z, ekhm, innych źródeł. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ogólnie jest bardzo dobre, choć może zbyt "suche" (to o dźwięku) i za mało "monumentalne". Niemniej nie może się nie podobać.

Na koniec dodam, że Koncert (i również Symfonia i Uwertura) wchodzą w skład cyklu stanowiącego opus magnum Alkana - 12 etiud we wszystkich tonacjach minorowych. Dwa utwory z tego cyklu mieliście już okazję poznać: etiudę nr 2 wrzucał ostatnio @OjciecMarek, a etiudę nr 12 - wariacje Le festin d'Esope również on, jak i ja. Ten cykl często jest porównywany z Etiudami transcendentalnymi Liszta, zarówno pod względem trudności i wartości artystycznej.

#poznajklasyke #muzykapowazna #muzykaklasyczna #muzyka
alkan - Charles Valentin Alkan - Koncert na fortepian solo



Ostatnio zauważyłem na ...
  • 6
Jeszcze co do tej "monumentalności": chciałbym pokazać Wam dwa inne wykonania.

Pierwsze to nagranie Ronalda Smitha, jeszcze na czarnej płycie. Jest dobre (może poza trzecią częścią), choć ma trochę błędów. Niemniej jest cięższe w brzmieniu i takie bardziej "gęste", co zdecydowanie pasuje temu utworowi.
alkan - Jeszcze co do tej "monumentalności": chciałbym pokazać Wam dwa inne wykonania...
Drugie to koncertowe wykonanie trzeciej części przez Hamelina. Muzycznie po prostu wspaniałe, ale niestety jakość nagrania zatrważa. Mimo to serdecznie polecam.
alkan - Drugie to koncertowe wykonanie trzeciej części przez Hamelina. Muzycznie po p...
@OjciecMarek: Miałbym do Ciebie prośbę: mógłbyś powiedzieć, czy ten wpis pojawił Ci się w powiadomieniach? (Zakładam, że obserwujesz tagi #muzykaklasyczna i podobne.)

Bo zastanawiam się, czy po prostu to się nikomu nie spodobało, czy raczej to moja wina, bo zapomniałem dodać tagów i uzupełniłem je dopiero po edycji - a być może wtedy już się nie generują powiadomienia.