#zwierzaczkikonkurs #borsuk

Wczoraj zasiadłem do stołu i miałem wszystko przygotowane. Nożyczki, nożyczki robiące taką śmieszną karbowaną krawędź, linijkę, ekierkę, cyrkiel (na wszelki wypadek), poziomicę, papier rysunkowy, papier techniczny, papier kolorowy, ołówek, długopis oraz gęsie pióro. Poprawiłem lampę, żeby lepiej oświetlała miejsce pracy, przybliżyłem sobie monitor, żeby lepiej widzieć w jaki sposób z kartki papieru wyczarować BORSUKA :O. Już po dwudziestu minutach wytężonej borsuczej pracy udało mi się precyzyjnie stworzyć


Którą następnie zakłopotany wziąłem do łapy i poszedłem na przechadzkę, żeby nieco ochłonąć ;(
Przypominam o konkursie na własnoręcznie zrobionego zwierzaka w trzech wymiarach, czyli rysowanie, malowanie odpada. Technika niema znaczenia, byle można go było zapakować i wysłać. Czas do świąt, zdjęcie stworzonego zwierzaka trzeba wysłać na mail z mojego profilu. Wygranego zwierzaka trzeba będzie mi wysłać.Przynajmniej na razie tyle jeśli chodzi o regulamin. Oto nagroda #zwierzaczkikonkurs
Przypominam o konkursie na własnoręcznie zrobionego zwierzaka w trzech wymiarach, czyli rysowanie, malowanie odpada.. Technika niema znaczenia, byle można go było zapakować i wysłać. Przynajmniej na razie tyle jeśli chodzi o regulamin. Przypominam nagrodę

#zwierzaczkikonkurs