4 miesiące na wypoku i już zaczynam żałować ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gownowpis #oswiadczenie #zzyciapomaranczki #p--------e #wypok #wiecejtagowniepamietam #zawszystkieserdeczniezaluje #zawszetagujekilkomatagami #wiecejtagow #tagujetogowno #w------------------a #rzycie
#t---------------y <- mój tag
#gownowpis #oswiadczenie #zzyciapomaranczki #p--------e #wypok #wiecejtagowniepamietam #zawszystkieserdeczniezaluje #zawszetagujekilkomatagami #wiecejtagow #tagujetogowno #w------------------a #rzycie
#t---------------y <- mój tag
Otóż wtedy wchodzi on, motyl modraszek arion, cały na biało (z czarnymi plamkami na skrzydełkach). Modraszek tak lubi zapach oregano, zwłaszcza stresującego się i oblężonego, że postanowia złożyć jajko na roślince. Po dwóch tygodniach wykluwa się zeń larwa, która wszystkie staty zapakowała w illusion - przybiera kamuflaż z zapachów przyjemnych dla mrówek i sturlululuje się na ziemię. Przechodzące antmeny myślą “o, to jeden z naszych; dawaj z nami, kumplu” i zanoszą do gniazda ledwo powstrzymującego się od wybuchu złowrogim śmiechem oszusta.
Mrówki kładą larwę ze swoimi małymi i traktują ją jak mrówcze dziecię - karmią ją, opiekują się nią, puszczają jej na DVD “Dawno temu w trawie” itd., takie tam mrówcze sprawy. Kiedy nasz szpieg podrasta tak, że fałszywe wąsy i kartonowe odnóża nie zapewniają już kamuflażu, zaczyna naśladować dźwięki mrówczej królowej (na co mrówki dają się nabrać - umówmy się, to nie są bystrzaki) i pożera kolonię kęs po kęsie, odwłok po odwłoku.
Tym