@Ynfluencer: Gratuluje, popieram i empatyzuje. Zrobic duzo zapieprzajac potrafi kazdy, zrobic duzo opieprzajac sie - to jest osiagniecie. Zrobic duzo nie robiac zupelnie nic - to papiery na awans.
  • Odpowiedz
Ogólnie jestem raczej senny większość czasu, mam wolne ruchy dość szybko się męczę.
Dzisiaj przed #pracbaza zrobiłem i wypiłem sobie pierwszy raz w życiu #kawa
#!$%@? z miejsca wszystko zacząłem robić 2x szybciej xD Przerwa po pracy!? Nie ma czasu na takie rzeczy (°°


#kawatime ##!$%@?
@Venesky: oh pamiętam te pierwsze kawy :3 jak mi się nic nie chciało to ładowałem kawusię i od razu piwnica lśniła, matce naczynia pomyłem, pranie zrobiłem. a teraz żłopię tą kawę tylko po to żeby się czuć w miarę normalnie xd
  • Odpowiedz
Slyszałem plotki, że #inpost to #!$%@? kurier ale im nie wierzylem, do czasu aż sam się o tym przekonałem.
Paczka nadana 9 listopada, 10 listopada (czwartek) miała już status "w doreczeniu".
Więc od rana dobry humor bo już za chwileczkę, już za momencik kurier zadzwoni do drzwi. Około godziny 17 zmiana statusu na "możliwe opóźnienie" - myślę sobie "taki #!$%@?, następny dzień 11 więc swięto, czyli paczkę zobaczę w poniedziałek"
To oczywiście nie koniec historii, w poniedziałek paczka też nie doszła, lekko wkurzony pod koniec dnia dzwonię do oddziału - mówią, że kurier miał jakiś problem z autem (ta jasne) i niestety będzie na wtorek, ale proszę się nie martwić będzie na 100%%% ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Oczywiście wtorek - "taaaaaaka #!$%@?" nic nie doszło, więc reklamacja złożona...
Dzisiaj - środa, dzwonię ponownie (#!$%@?) do oddziału gdzie czeka moja paczka. Pani mi wytłumaczyła, że kurier, który miał dostarczyć paczkę - we wtorek się zwolnił. Na szczęście ten sam kurier dzisiaj wrócił do pracy i jutro na
aklamot - Slyszałem plotki, że #inpost to #!$%@? kurier ale im nie wierzylem, do czas...

źródło: comment_GoDgyAkiTFzACTOKiRbNfoqzHU6vbXbS.jpg

Pobierz
@WatchYourBack: @Konto_Wykopka: @aklamot: Mi kiedyś paczkę wrzucili do złego paczkomatu bo mój był zapełniony. Drugi koniec dzielnicy 5km od mojego docelowego paczkomatu. Trwało to dwa tygodnie, ofc paczka wylądowała w jakimś oddziale i w końcu wrzucili do tego paczkomatu co trzeba. Teraz za każdym razem dzwonią jak nie ma miejsca czy mogą wrzucić innego czy następnego dnia. :)
  • Odpowiedz
@inrzynier: problemem wersji na Wii U jest wczytywanie obiektów, są mocne pop-iny i czasem spadk fpsów, spodziewam się i liczę, że będą próbować to naprawić w wersji na nx, choć wiadomo możesz mieć rację. Zresztą teraz Aonuma i Miyamoto stwierdzili, że Zelda od początku była planowana pod NX a GamePad w wersji na Wii U zaburza rozgrywkę ( w co akurat wierzę xD), co brzmi podejrzanie
  • Odpowiedz