@Logytaze: Zależy od preferencji. Ja wolę obejrzeć sobie coś nowego rzadziej, ale na wyższym poziomie. Niestety HBO w ostatnich latach zaliczyło zjazd formy, a już szczególnie po tym jak zaczęli kręcić produkcje pod wyraźnie lewackim przewodnictwem (Watchmeni, Lovecraft Country itp.). ;)
  • Odpowiedz
Boardwalk Empire to chyba najbogatszy serial jaki oglądałem (i wciąż oglądam, 3. sezon teraz).

Mnogość świetnie zagranych postaci, ich złożoność i pokazanie w różnym świetle, na różnych płaszczyznach, przez wątki psychologiczne, relacji z rodziną i innymi, wpływu zdarzeń z przeszłości na to jak postępują i kim są, liczne paralele między ich sytuacją a wątkami pobocznymi w fabule czy elementami psychoanalizy (Jimmy), pokazanie różnorodności kulturowej, włączenie faktycznych wydarzeń z tego okresu do fabuły, trochę rozmyślań filozoficznych i religijnych...

Wszystko to, a i wiele innych czynników, sprawia że, mimo wlekącej się głównej ścieżki fabularnej, szczególnie w pierwszym sezonie, nie sposób nie nabrać ogromnej sympatii do serialu, a tym bardziej do konkretnych postaci, które urzekają swoimi specyficznymi zachowaniami czy akcentem, gdzie wisienką na torcie jest Eddie czy Shannon w postaci van Aldena.

Choć
k.....k - Boardwalk Empire to chyba najbogatszy serial jaki oglądałem (i wciąż ogląda...

źródło: comment_Z8apmxMqvIECjIZE77GbsiTgQec1Qn4m.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To uczucie pustki po zakończonym świetnym serialu. Tym razem #zakazaneimperium produkcji HBO. Historia osadzona w czasach prohibicji w USA, wojny gangów i świetny ostatni odcinek. Nie wiem co będzie następne, ale krótką przerwę od seriali na pewno zrobię, bo pewnie chwilowo nic by mnie mocno nie zainteresowało.
#seriale #problemypierwszegoswiata
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Trollunio: Warto, jeśli nie zrażają Cię przeciągające się sceny i budowanie klimatu również poprzez inne zabiegi niż tylko strzelaniny i wybuchy :)
  • Odpowiedz
Skończyłem właśnie oglądać Zakazane Imperium i jak dla mnie to ścisłe TOP3 jeśli chodzi o seriale. Klimat lat 20-stych i 30-stych oddany z największą dbałością o szczegóły. Kostiumy, scenografia i muzyka dopasowane idealnie, brak większych niedociągnięć w scenariuszu, no i role takie jak Nucky, Nelson, Jimmy Darmody, Capone, Margaret, Lucky Lucianu, Chulky White czy Richard Harrow, nie mogłyby chyba zostać lepiej obsadzone. Dla mnie ten serial to małe arcydzieło i mam wrażenie,
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rudy2007: Pierwsze odcinki The Wire można porównać tylko do wbicia się na krzywy ryj na imprezę, na której wszyscy rozmawiają o fizyce kwantowej a ty miałeś z fizyki dwóję w szkole i nic nie kumasz. Ale z czasem okazuje się, że nie jesteś taki głupi, tylko nauczyciel był do d--y. The Wire to świetny serial, ale ma na początku straszną barierę przyswajalności. Dlatego wiele osób go jednak nie obejrzało.
  • Odpowiedz
Po 5 seriach kolejny dobry serial się kończy. Szkoda, bo Boardwalk w fajny sposób pokazywał czasy prohibicji i gangsterki w okresie międzywojennym.

Samą 5 serię oglądało się dziwnie


  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JazzBlurr: To musiałeś mieć fajną minę i być bardzo zaskoczony nie spodziewając się, że to finał i widząc takie zdarzenia :) Pewnie prawie taką, jak widzowie GoT w trakcie jednego z jej sławetnych odcinków, po którym krążyły w necie filmiki kręcone w trakcie oglądania odcinka, prezentujące reakcje widzów ;)

Ci, którzy wiedzieli, że to finałowy sezon Boardwalk Empire, że 8 odcinek jest ostatnim, chcąc nie chcąc spodziewali się pewnie takiego
  • Odpowiedz
Z ostatnimi sezonami bywało różnie, serial momentami zaczynał nużyć, ale po obejrzeniu ostatniego odcinka wszystko co złe poszło w zapomnienie, motyw z retrospekcjami w ostatnim sezonie ułożył ciąg zdarzeń, które doprowadziły do takiego, a nie innego końca. Trochę brakować będzie Nucky'ego, Capone'a, Luciano.

A, szkoda również, że dokonano takiego przeskoku z racji niewystarczającej popularności serialu, bo można byłoby nakręcić dodatkowe 2-3 sezony w których rozwinięto by może postać Hymiego Weissa, która z
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach