Już nie możemy z nim rozmawiać, śmiać się, słuchać wiosennego śpiewu kosów, patrzeć na te same obrazy.

Smutek rozlał się nad Polską. Wczoraj wieczorem (21 marca 2021 r.) w królewskim mieście Krakowie, w 75. roku życia, zmarł poeta Adam Zagajewski.

Mimo to uważam, że należy czytać wiersze Adama Zagajewskiego, bo potrafi w czytelniku rozbudzić uczucia tkliwe i często nieznane, zainspirować do sięgnięcia po autorów i dzieła, o których wspomina.

"Zagajewski na pewno dostanie Nobla (...). Dostanie Nobla, bo – jak mówi Jerzy Pilch o Noblu dla Zagajewskiego – że w piłce nożnej czasem się szmata trafi, że piłka się od czegoś odbije, to Zagajewski w ten sposób dostanie Nobla, ale to jeszcze nie teraz, jeszcze musi poczekać."

oznaczający dobrotliwą niewinność" /Kubuś Puchatek/. Taki był twórca z Włocławka, przez całe zycie pchany gorączką tworzenia i chęcią dorównania Witowi Stwoszowi. Fantazja, religia, szaleństwo? A nad wszystkim prostoduszność. Zaliczono go do Art Brut, tymczasem on nie należy do żadnego nurtu. P.pow.

A ciekawostką jest, że galeria jest zainspirowana wierszem polskiego poety Adama Zagajewskiego (m.in. kandydata do literackiego Nobla). Niestety polskiej wersji wiersza nie udało mi się odszukać. Może też nie istnieje? :) Bardzo ciekawe są to oceany

W wagonach londyńskiego metra można będzie wkrótce poczytać nie tylko gazetę, ale i dobrą, polską poezję w angielskim tłumaczeniu.

Wielbiciele talentu Stanisława Zagajewskiego prześcigają się w różnych formach czczenia jego pamięci. Nikt jednak nie chce przygarnąć jego psów.