Siedze przeglądam youtuba i sobie patrze w polecanych film "Dziewczyna gwałcona na streamie". Myślę obczaję co się odwaliło, bo ciekawość mocno grzeje. Włączam, a tam co? Nosz k---a! Jakiś youtuber na własnym streamie ogląda z widzami jak faktycznie u jakiegoś randomowego gameplayowca dzieją się złe rzeczy. No dramat, stream w streamie. Co to k---a ma być? Tam się dzieją dantejskie sceny, a koleś razem z widzami ogląda to i przy okazji dziękuje
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach