@Zuchwaly_Pstronk: @Seee: Yerba spoko, ale zdecydowanie nie do picia codziennie. Warto raz na jakiś czas kupić sobie próbkę i spróbować, albo kupić raz i zapomnieć. Smak zdecydowanie ciekawy, zupełnie inny od pozostałych, ale też nie dla każdego. Warto pić z mlekiem i wtedy mamy takie kakao/kawę zbożową. Z wodą pierwszy zalew jest hm... trudny. Dalej jakoś idzie. Jak dla mnie (miłośnika ciemnych piw i gorzkich czekolad) jest to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Zuchwaly_Pstronk: ja się tu tylko wpieprzę, że ilex paraguariensis to naukowa nazwa ostrokrzewu paragwajskiego, czyli krzaka z którego powstaje >każda< yerba xd. Odmiana k której myślisz to "model" Toasted marki Mate Green ( )
  • Odpowiedz
@rukh: Ja nie jestem w temacie, po prostu na wykopie były heheszki z niemieckiej yerby i instrukcji na opakowaniach, więc podchwyciłem.
  • Odpowiedz
Z tej strony zielonka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mam matero ok. 300ml, ile #yerba do tego sypiecie? Jak wsypie pół naczynia to mi się te 0,5kg skończy w jeden tydzień. 1/3 będzie ok?

I przy okazji na ile wam starcza takie standardowe opakowanie?

#yerbamate #yerbamatewykopclub
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chochla: po pierwsze nie polecam Ci takiego matera, mniejsze są o wiele przyjemniejsze w użyciu. Picie z większego naczynka niż 200 ml to dla mnie męczarnia.

A co do tego to ile, to sam sobie zasyp 3-4 łyżki i zobacz czy Ci odpowiada czy wolisz więcej.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Wczoraj pokazywałem znicz, z którego zamierzałem zrobić matero, a dzisiaj piję już z niego yerba mate. Pojemność jest dla mnie idealna czyli ok 130ml. To akurat żeby raz porządnie się zaciągnąć.

Co mnie zaskoczyło to fakt, że żółty kolor w jakim pierwotnie był znicz wynikał z farby nałożonej wewnątrz niego, musiałem więc ją usunąć (dodam, że nie było to łatwe) i mam w efekcie przezroczyste naczynie. Ale takie jest może nawet ładniejsze.
Pippo - Wczoraj pokazywałem znicz, z którego zamierzałem zrobić matero, a dzisiaj pij...

źródło: comment_O3vU8Mhr5Sd8cLirLRl74d3lYASXgTWb.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Yerbę piję już od 4 lat, ale wciąż pamiętam swoje pierwsze zalanie. Brat przywiózł z Argentyny Laranjeiras, jeszcze nie miałem nawet bombilli, więc próbowałem jakoś pić przez słomkę, ale już po pierwszej wypitej szklance wiedziałem, że ten samak zostanie ze mną na długo. Ech, kiedyś to było.
#yerbamate
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach