#wykopodroz
jednak sporo pamiętam i wyjdzie kupa tekstu. Chcecie szczegółową wersję pisaną w ten sposób:
Przeraźliwy dźwięk budzika. Słyszę go, ale nie chcę wstawać. Jest ciemno. Jest
4:50 po co mam tak wcześnie wstawać. Jest 4:50 i jest 1 sierpnia. Już wiem po
co. Ubieram się włączam komputer... patrzę na mapkę. Tyle miejsc do odwiedzenia.
Tyle kilometrów do przejechania. A mój ekwipunek skompletowałem dzień wcześniej.
Dwa złączone ze sobą plecaki +++ZDJĘCIE+++
Pamiętam
jednak sporo pamiętam i wyjdzie kupa tekstu. Chcecie szczegółową wersję pisaną w ten sposób:
Przeraźliwy dźwięk budzika. Słyszę go, ale nie chcę wstawać. Jest ciemno. Jest
4:50 po co mam tak wcześnie wstawać. Jest 4:50 i jest 1 sierpnia. Już wiem po
co. Ubieram się włączam komputer... patrzę na mapkę. Tyle miejsc do odwiedzenia.
Tyle kilometrów do przejechania. A mój ekwipunek skompletowałem dzień wcześniej.
Dwa złączone ze sobą plecaki +++ZDJĘCIE+++
Pamiętam
Szczerze, bez konwenansów. Nie wszystkich może satysfakcjonować, mnie też nie wszystko zadowalało. Jak znajdziecie argumenty, to opiszę tak wszystkie 37 i pół dnia...
#piszzwykopem
Cholera, miesiąc będę to pisać :P
Komentarz usunięty przez autora