Tak się pojawiają te wpisy o #pga i #wonziu więc przypomniało mi się jak na jednym z konwentów, może #pyrkon był Pan Maciej we własnej osobie i postanowiłam zdobyć jego autograf. Udało mi się podejść, nawiązała się taka konwersacja:
Ja: Dzień dobry (podaję plakietkę do podpisu).
Pan Maciej: Dla kogo?
Ja: Lubię być zabijana.
Pan Maciej: Co lubisz robić? (z jednym wielkim WTF na buzi). xDD

Strzeliłam buraka i...