Cześć Mirki, całe życie spędziłem w mieście i nie zaglądam dużo do polskiego internetu, zatem nie miałem do niedawna kontekstu jak #polakicebulaki żyją na tych obsranych guwnem wsiach.

Z tego co czytałem to w takich miejscach jedyną możliwością kariery jest #!$%@? u jakiegoś buraka w #januszex produkcji szczotek do kibli. Praca ta, wydaje się, jest w przytłaczającej większości bardzo monotonna i nie daje szans na dalszy rozwój.

Chciałem zatem zapytać: co was
@kapitanwprdl: nwm jak ktoś nie ma wykształcenia itd do tego #!$%@? geny to nie ma sensu wyjeżdżać w mieście jeszcze większa konkurencja jeśli chodzi o samice bo a nawet zarobię trochę więcej to oddam to w wynajmu mieszkania także podsumowując jakbym miał wykształcenie był wysoki i ładny to bym wyjechal
@kapitanwprdl: Mieszkam na wsi typowo rolniczej, do miasta powiatowego mam ~30 minut samochodem, a do miasta wojewódzkiego jakieś ~45 minut. Więc nie ma problemu, żeby pracować w jakimś korpo czy gdzieś tam. A do życia w mieście nie potrafiłbym bym się przekonać - betonoza, multum ludzi dookoła, no i mieszkania na ogół są dużo mniejsze od domu. A na swojej wsi mam las, jezioro, na około zielono no a teraz dodatkowo
Dziadziuś pojechał na pogrzeb swojej teściowej i kazał mi zamknąć kury w kurniku na noc. Panicznie boję się ptactwa hodowlanego, bo jak byłam mała to kaczka skoczyła mi na głowę i zaczęła okładać skrzydłami. Mam nadzieję, że te #!$%@? będą już siedziały w kurniki, a ja tylko nasypię im ziaren i zamknę drzwi #wies #wiesbaza #kury #ptaki ##!$%@?
#licbaza #przegryw #
To co sie #!$%@? w mojej szkole to przechodzi już ludzkie pojęcie. Pisaliśmy dzisiaj diagnoze z całego roku z matmy, taka szansa ratunkowa, kto to dobrze napisał ten zdaje. I wiecie co? Facetka podeszła do takiego ciapatego oskarka 201 cm wzrostu i mówiła mu co pisze źle i jak ma pisać. Jego koledze z ławki minichadowi-dynamiczniakowi też podpowiadała.

Ja sie spóźniłem bo #wiesbaza i nie miałem jak dojechać wcześniej,
Eh mireczki, musze sie w koncu pochwalic tym co osiagnalem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A więc od samego poczatku. Zdawalem w tamtym roku maturke, poszla tako sobie jak na tydzien nauki przed zdawaniem.
Konsekwencją srednich wyników bylo niedostanie sie na studia i moja chwilowa załamka. Nie wiedzialem co ze sobą zrobic, zresztą co mozna robic w #wiesbaza.
Pare miesiecy to byly ciągłe spotkania na browary z kumplami,