Przedział kierowcy w T-34 jest wyjątkowo ciasny nawet jak na sowieckie standardy. Kierujący musi być cały czas pochylony do przodu, inaczej części obracającej się wieży mogą urwać mu głowę.
W czołgu nie ma ani jednego zbędnego udogodnienia, a brakuje też kilku niezbędnych.
Na zewnątrz wygląda się przez wąziutką szparkę w klapie kierowcy. Żeby wrzucić pierwszy bieg trzeba przeciągnąć do siebie ciężki lewar skrzyni biegów, zapierając się nogami na wyjątkowo twardym sprzęgle. Następnie, trochę jak narciarz, kierowca może dwoma drążkami kierować moc na lewą lub prawą gąsienicę. Taki prymitywny układ jezdny sprawia, że czołg sporo zwalnia zakręcając i na pewno nie jest dobrym materiałem na niedzielną przejażdżkę.

Na szczęście 23 października 2006 roku wypadał poniedziałek.

Tego
n.....c - Przedział kierowcy w T-34 jest wyjątkowo ciasny nawet jak na sowieckie stan...

źródło: comment_3VE7IpaJD83gOpxN6pe69SwskpBUuURo.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach