XDDDDDDDDDDDDD

"To prawda, pyton grasuje. Nawet straszymy się z sąsiadami, że on pewnie jest już w naszym ogródku. Mój jeden kotek spędził noc właśnie w ogrodzie i myślałam, że został zjedzony... Ja bardzo uważam. Ale kotu jakoś udało się wyjść i spędził noc w ogrodzie" - zwierza się wokalistka w "Super Expressie".

Natomiast jeśli chodzi o nią samą, to za bardzo lęku nie czuje. Żaden pyton jej nie straszny! Nie ma zamiaru zamykać się w domu i czekać, aż gad zostanie złapany.

"Ja
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach