3/28
Nie jadłem już 61h. Jest dobrze - trzymam się. Wczoraj wieczorem miałem lekki kryzys, ale uporałem się z nim. Zauważyłem drobną zmianę w sylwetce + trochę mi twarz i palce docieło. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Miłego dnia :)

#glodowka #waterfast
3/28
Nie jadłem już 61h. Jst dobrze - trzymam się. Wczoraj wieczorem miałem lekki kryzys, ale uporałem się z nim. Zauważyłem drobną zmianę w sylwetce + trochę mi twarz i palce docieło. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Miłego dnia :)

#glodowka #waterfast
  • Odpowiedz
2/28
Nie jadłem już 38h. Czuje się dobrze, aczkolwiek jestem lekko rozdrażniony. Byłem wczoraj w większym supermarkecie i mama jak na złość kupiła jedzenia na święta za ok. 700zł (mieszkamy we dwoje) Pewnie chciała mnie złamać tymi wszystkimi pysznościami, których zapewne nie będzie dane mi zasmakować. Plusem jest to, że kupiłem sobie trzy 6-paki wody źródlanej Żywiec Zdrój (mój faworyt) i nie muszę już wychodzić do sklepu. Szczerze polecam tą wodę, na
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Zdecydowałem się zakończyć post - oryginalnie miał być do niedzieli - z tytułu dosyć nagłego spadku samopoczucia i powrotu głodu (który jest jasnym sygnałem, że trzeba kończyć). W sumie 93h bez płynów, 82h bez jedzenia (jeśli nie licząc Eucharystii - 99h).

Bardzo ciekawe doświadczenie. Teraz wiem, dlaczego rozmaici guru nie rekomendują suchego postu powyżej 3 dni. Przez pierwsze trzy jest OK, potem zaczyna się sypać, a ja nie robię tego, żeby się
anonymous_derp - Zdecydowałem się zakończyć post - oryginalnie miał być do niedzieli ...

źródło: comment_ezASvJIuLUXNRv8cerSzJD43nSB9ItrU.jpg

Pobierz
Masa 90,3 kg, brzuch 89 cm.
Delta: -4,1 kg, -2 cm.

Nadal zasadniczo w porządku z samopoczuciem, znacznego pogorszenia kondycji - brak. Głód gdzieś daleko w tle.

Fascynujące jest jak przewidywalnie regularnie spada masa. Nawet regularniej niż przy poście o wodzie. Wtedy najpierw odpadło ok. 2 kg wody ze zmagazowanego glikogenu (tutaj widać nie miałem tego dużo, z racji diety bezwęglowodanowej), a potem wahało się między 0,5-0,9. Ale wtedy też ostrzej ćwiczyłem
który to dzień? Brakuje mi tej informacji.
fajnie że się zdecydowałeś na post bez wody, sam też mam zamiar spróbować. Tylko zacząłem jeździć do pracy na rowerze i nie wiem jak będzie u mnie z elektrolitami. Jak/z czego przygotowałeś sobie ten napój w razie problemów?
Ja na mokrym najdłużej to 5 dni. W sumie to pociągnął bym więcej, nie miałem żadnych problemów, ale miłość do jedzenia zwyciężyła:P
  • Odpowiedz
@qzder: Nie jestem odwodniony, w tym właśnie rzecz. Organizm ma od tego system, żeby odwodnienia nie było.

Co do suchych postów, nie mam żadnych badań do których mógłbym zalinkować, tylko własne doświadczenia, opisy z drugiej ręki eksperymentów dra Filonowa, i kolesia od Snake Diet na YT. Odnośnie postów o wodzie sugeruję dra Funga.

Co do tagów, to są na wyrost. Mam przygotowaną miksturę elektrolitów na wypadek złego samopoczucia. Ale dopóki jest
  • Odpowiedz
#glodowka #waterfast
dzien -2.
wczoraj niestety pęknąłem, krótko po postanowieniu mój mózg postanowił nabrać zapasów na ciężki okres niejedzenia. Chęć pożegnania się z jedzeniem była silniejsza. Byłem na to przygotowany, dlatego dzień 0 przenoszę na 01.08, a dziś jest dzień -2, w ktorym spożywałem tylko słodkie napoje, a jutro owocowe soki.
  • Odpowiedz