Aktywne Wpisy
R2D2_z_Sosnowca +98
Słyszałem, że nie powinienem wrzucać tu zdjęć dzieci bo „to nie forum dla matek” dlatego wrzucam. Sorka ale słaby jestem w dominujących pato-trędach z mirko a jedyne co potrafię to chodzić z tym gościem po parkach. Dlatego dziś Hop Lake Park, Middlebury #connecticut #r2d2zwiedza #natura
eleganckichlopak +20
Delta: -2,7 kg, -0,5 cm.
Czuję się w porządku. Jakby mniej głodny niż wczoraj. Spragniony też nie bardzo, mimo że nie piłem od 50+ godzin.
#intermittentfasting #dryfast #waterfast @Jontek6
Tak serio, niebezpieczeństwo związane z poszczeniem jest wielce wyolbrzymione. Żadnego z nas by tutaj nie było, gdyby nasi przodkowie nie byli zdolni obywać się bez jedzenia i picia przez dłuższe okresy czasu.
Szybsze spalanie tłuszczu, który przy niedostatecznej podaży wody jest metabolizowany do jej produkcji. Z 100g tłuszczu organizm może wyprodukować 107g wody. Patrząc na różnicę w utracie masy w porównaniu do postu o wodzie, oceniam, że mój organizm zużywa ok. 800-900g tłuszczu dziennie do utrzymania nawodnienia. Co jest spójne z ustaleniami dra Filonowa na ten temat.
Poza tym, to mniej pracy dla nerek i przewodu pokarmowego, żeby zapobiec utracie elektrolitów. Póki
Co do suchych postów, nie mam żadnych badań do których mógłbym zalinkować, tylko własne doświadczenia, opisy z drugiej ręki eksperymentów dra Filonowa, i kolesia od Snake Diet na YT. Odnośnie postów o wodzie sugeruję dra Funga.
Co do tagów, to są na wyrost. Mam przygotowaną miksturę elektrolitów na wypadek złego samopoczucia. Ale dopóki jest
@grypa-grypowska: 1. Białko nie #!$%@? nerek. 2. Piję wystarczająco dużo.