@spoleczny_smiec: w dzień, ale akurat w ten dzień kiedy byłam w powyższym hotelu, trochę nam zeszło tam i na drugi urbex poszliśmy już po zmroku ;p w ciemnościach średnio fajnie, bo nie dość, że wyobraźnia dużo podpowiada, to jest szansa, że spotkam jakichś ćpunów czy innych ludzi :D a poza tym zdjęcia w ciemności to nie to :D raczej póki co wybieram miejsca bez ochrony, choć byłam w jednym, gdzie chodził
@Prezesu: pewnie wiatr, którego tam pod dostatkiem:) Za tą stronką:

Construction on the Rubjerg-Knude lighthouse in Jutland, Denmark began in 1899 and was completed on December 27, 1900. Built 200 meters inland and 60 meters above sea level, the lighthouse and accompanying buildings were abandoned in 2002 when years of coastal erosion and high sand dunes swallowed up the base of the lighthouse
Mireczki, właśnie byłem w najlepszym urbeksie jaki przyszło mi odwiedzić w swojej urbeksowej karierze. Opuszczona kamienica praktycznie w centrum miasta. W środku mnóstwo kurzu i reliktów przeszłości. Brak śladów obecności okolicznych meneli. Wszystkie piętra zwiedzalne i mocno klimatyczne. Na górze możliwość wejścia po drabinie z niewielką liczbą szczebli na dach, skąd rozpościerał się widok na dużą część miasta.

Najlepsze były jednak piwnice, do których wejście bronione było przez zakurzone pajęczyny, które jednak