Tymczasem za Oceanem podczas lotu z Houston do Nowego Jorku z #unitedairlines, stewardessa kazała pasażerce włożyć psa w torbie w miejsce bagażu podręcznego nad głowami, gdzie piesek podróżował razem z walizkami. Calą, kilkugodzinną podróż był zamknięty, a po wylądowaniu okazało się, że zdechł. Linie lotnicze wystosowały już oficjalne przeprosiny i zaoferowały pomoc finansową. Winna jest, oczywiście, stewardessa. W związku z całą tą sytuacją rodzi się we mnie kilka pytań; jak głupim
kluss - Tymczasem za Oceanem podczas lotu z Houston do Nowego Jorku z #unitedairlines...

źródło: comment_XzynIyFX6nQjk53K3FEQxZzRocy9tLZ8.jpg

Pobierz