Gorąco polecam **Niebieskie ptaki PRL-u Wojciecha Kałużyńskiego**. Jak informuje notka od wydawcy: "Ponury pejzaż peerelowskiej rzeczywistości zmieniał się w karnawał dzięki kolorowym postaciom, które na przekór zgrzebności tworzyły własne, baśniowe światy". Nie żałowano więc stron na życiorysy takich osobowości i osobliwości jak Hłasko, Tyrmand, Stachura, Himilsbach czy Maklakiewicz. Jest sporo o boomie na jazz w latach 50. i bikiniarzach, trochę o świecie filmu, o scenie teatralnej i kabaretowej, o Piwnicy pod
Pobierz
źródło: comment_Ht6D7aNCVhR6L7FfY08n3x4L2lZuNeQg.jpg
relacja Dawid Wildstein - https://www.facebook.com/david.wildstein?fref=nf

"Ogłaszam skandal w Warszawie!

A miało być tak... no wiecie... po prostu miło.

I byli politycy, nawet ważny przedstawiciel miasta Warszawy, i byli dziennikarze znani, z Wyborczej i z TVN-u. I sam Maciej Knapik z tej stacji był.

Bo otwierano przy placu Trzech Krzyży pasaż Leopolda Tyrmanda.

Wiatr zimny i plucha paskudna zwiastowały nieszczęście.

Duża grupa osób tłoczyła się w wąskim przejściu przy Sheratonie. Knapik przechadzał się
@SirBlake:

też dobre:

Po raz kolejny jakiś zalew celebrytów oznajmia światu – „Tusk, jesteś zły, skorumpowany, fatalny, złodziejski, antyrozwojowy, ale i tak na Ciebie zagłosujemy, bo jesteś jedyną opcją. Tylko zmień się”.


Jako, że ryba gnije od głowy do ogona, patrzę na profile setek znajomych i widzę podobne elaboraty. Taka sytuacja kojarzy mi się z żoną, do której po raz dwudziesty w tym miesiącu przychodzi pijany mąż i ją bije. Dodatkowo
#bookmeter #ksiazki #tyrmand

4526-1=4525

"Zły Tyrmand" - Mariusz Urbanek

biografia

Trochę śmieszna historia, bo tę książkę mam przypadkiem. Chciałem kupić powieść Tyrmanda "Zły', wpisałem więc w google "zły tyrmand", jakoś nie za dobrze się przyjrzałem co zamawiam, no i tym sposobem jestem teraz posiadaczem jego biografii. :D

Ale nie żałuję, bo czytało się bardzo fajnie, a sam Tyrmand jest postacią niezwykle interesującą. Zaczynał pisując do "Komsomolskiej Prawdy", potem skrajny antykomunista, konserwatywny liberał,
Pobierz
źródło: comment_GtUUzXsjTU51TNEJCJC7b4N0lJGGAX69.jpg
@offway: "Zły" jest leciutkie i podchodzący lekko pod fantastykę. Taka powieść fajna ale nic szczególnego i czytałem ją z dziesięć lat temu więc pozostały odczucia tylko. Polecam bardzo "Dziennik 1954", także