The Silent Sea
Ej tylko ja uważam, że to straszne nudy?
No dobra, może trochę przesadzam, bo tak do połowy jest ok, nie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi, więc jest ciekawie, ale później im więcej się wyjaśnia, tym bardziej robi się nudno, do przedostatniego odcinka podchodziłem kilka razy, bo za każdym razem usypiałem :)
Jeśli chodzi o plusy to księżycowe krajobrazy i muzyka budująca klimat niepokoju zasługują na pochwałę, te
Ej tylko ja uważam, że to straszne nudy?
No dobra, może trochę przesadzam, bo tak do połowy jest ok, nie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi, więc jest ciekawie, ale później im więcej się wyjaśnia, tym bardziej robi się nudno, do przedostatniego odcinka podchodziłem kilka razy, bo za każdym razem usypiałem :)
Jeśli chodzi o plusy to księżycowe krajobrazy i muzyka budująca klimat niepokoju zasługują na pochwałę, te
Arcydzieło to to nie jest, ale jeśli ktoś lubi thrillery sci fi to polecam.
Graficznie wykonane pięknie, nie ma się do czego przyczepić.
Brakuje tylko czasami pewnych logicznych i oczywistych rzeczy, ale pomimo tych małych wad, polecam, bo koreańczycy na prawdę pokazali, że potrafią zrobić "amerykańskie" sci fi
https://www.imdb.com/title/tt11570202/