@deryt:
@KolejnyWykopowyJanusz podał twierdzenie:

wystarczy ze szereg jest zbiezny warunkowo, i wszystkie sumy na ktore go podzieliles tez sa zbiezne warunkowo, wtedy zachodzi odpowiednia rownosc


To odpowiada na moje pytanie (
  • Odpowiedz
@Migmus: liczenie macierzy to masz jeden prosty wzor z książki, ale powinienes wiedziec jak sie liczy wyznacznik, dopelnienie i transpozycje

granice musisz znac Hospitala czyli liczysz osobno pochodna licznika i mianownika. z granic jeszcze masz wzór eulera (1 + 1/n)^n i przeksztalcac to
9 to po prostu pochodne

10 roznica dwoch calek. liczysz calka z -x^2 +5 minus calka z x^2
  • Odpowiedz
Uczę się do analizy, głównie z szeregów i tak sobie czytam i czytam aż tu w pewnym momencie trafiam na wikipedi na "Problem bazylejski", w którym Euler udowodnił, że szereg 1/n^2 jest zbieżny do pi^2/6. Cwaniak fajny sposób na to znalazł, ja to chyba bym we współczesnym życiu na to nie wpadł xD
Wikipedia
#matematyka #ciekawostki #szeregi
@Tytyka poczytaj sobie o newtonie. Ten to dopiero był niezły. W ówczesnych czasach o czyms takim jak pochodna, czy w ogóle rachunek różniczkowy nie było w ogóle mowy a ten typ wymyślił sobie takie operacje, aby móc udowodnić swoje twierdzenia z fizyki XD.

Euler zresztą też dobry. Znasz wynik takiej granicy? LIM n->nieskończoności (1-1/n)^n
  • Odpowiedz
Dlaczego całki zostały okraszone taką sławą, że nauczyciele w liceach i technikach mówią "Jak pójdziesz na studia i będziesz miał całki to zobaczysz co to jest matematyka", kiedy całki to chyba największy banał zaraz po pochodnych i granicach i w żadnym stopniu nie dorównuje poziomem trudności do szeregów. Zrobisz 100 całek i tak naprawdę kolosa masz zaliczonego, zrób 100 szeregów to dopiero zaczniesz pojmować poszczególne kryteria, a dopiero przy 1000 szeregu jesteś
@Tytyka: może dlatego że rozrzut w trudności liczenia różnych całek jest ogromny. Od takich z którymi poradzi sobie dziecko w gimnazjum do takich których się po prostu analitycznie nie da policzyc. Twoje pojmowanie tych zagadnień opiera się widocznie na materiale przerabianym na twoich zajęciach co nie musi mieć odwzorowania w rzeczywistość. Po prostu robiliście na zajęciach banalne zadania z całek i trochę trudniejsze z szeregów
  • Odpowiedz
@robgal519:
a) Nieprawda. Szereg (-1)^n nie jest ani zbieżny, ani rozbieżny do +-inf.
b) Ma wyrazy niedodatnie, więc wyjmując minus przed szereg będzie miał wyrazy dodatnie. Wyciągnąłeś stałą, więc szereg jest nadal zbieżny. Okładasz go teraz wartością bezwzględną i masz szereg zbieżny.
c) Ma wyrazy nieujemne, więc można go ograniczyć z dołu przez 0. Jeśli jest zbieżny, to git. Jeśli jest rozbieżny, to ograniczasz go z dołu przez sumy częściowe.
  • Odpowiedz
#matematyka #studbaza #szeregi


Mirki potrzebuję pomocy. Szukam opracowań, książek z tematyki szeregów(badania ich zbieżności, rozbieżności, promienia zbieżności) i rozwinięcia funkcji w szereg Fouriera. W fotce załączam przykładowe zadania(te pod kreską) jakie mnie na zaliczeniu mogą spotkać. Możecie coś polecić?

@Rymbaba: ja polecam Krysicki, Włodarski - Analiza matematyczna
  • Odpowiedz