Życiowy rekord! Udało mi się przekroczyć 35 kilometrów na jednodniowej trasie. Ciężko będzie to pobić. Jestem z siebie bardzo zadowolony, choć wychodziłem z domu z myślą, że na pewno to zrobię, to jednak da się odczuć satysfakcję. Nie skracałem sobie trasy, nie czułem takiej potrzeby, nie miałem "kryzysu". W sumie, to sekret jest prosty: zajść tak daleko, żeby drugie tyle przejść z powrotem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Miałem
- tajiri
- stachol
- hoszin
- konto usunięte
- Crock92
- +4 innych
edit: na postojach