@damianbeat: Pozwól, że wyślę Ci "kompedium", które skleciłem jakiś czas temu (nie jesteś pierwszą osobą, która pyta mnie o OKNO).

Niestety (bądź stety, zależy jak na to patrzeć :P), edukację na OKNO zacząłem od studiów II stopnia, więc mogę wypowiedzieć się tylko na ich temat. Sporo informacji jest jednak uniwersalnych, a w akapitach poświęconych stricte studiom magisterskim dałem "+", aby było wiadomo. Dalej polecam te akapity przeczytać, bo pod spodem dałem moje przypuszczenia (oznaczone "+++") co do działania danych rzeczy (lub im podobnych) na studiach inżynierskich.

I. Nieszablonowy sposób studiowania:
Forma „przez Internet” jest jednocześnie zaletą i wadą. Zaletą, bo zaliczając wszystko w pierwszym terminie i olewając konsultacje, na uczelni jesteś 6 razy w roku (sesje po każdym z półsemestrów + 2x podbicie legitki). Wadą, bo jest utrudniony kontakt z wykładowcami. Teoretycznie można gadać przez maila (czasem przez Skype) i są konsultacje 2x w półsemestrze, ale raz że możesz mieszkać np. w innym mieście, albo w ogóle w Australii i nie widzi Ci się przyjeżdżać co dwa, trzy tygodnie, a dwa, że z niektórymi wykładowcami bywa ciężko. Miałem jednego gościa, z którym kompletnie nie było możliwości się skontaktować – serio, NIC! ZERO odzewu. Waliłem na trzy maile i telefonicznie – bez skutku :D Całe szczęście, że przedmiot był banalny i skończyłem z 4.5, ale szkoda, bo mogłem wyciągnąć na
  • Odpowiedz