@popik3: my już po śniadaniu, partyjce piotrusia, zabawach wolnych, klockach magnetycznych, czekamy na madkę aż wróci z miasta, drugie śniadanie i idziemy naoliwić rowerki, umyć samochody i pojeżdzić po mieście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@popik3: Taką historię kiedyś słyszałem. Ojciec jednego mojego kolegi miał "zapasową" torebkę którą częstował dzielnicowego w trakcie zaplanowanych działań operacyjnych ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz