#pracbaza #biznes #praca #korpo #sprzedazbezposrednia #sprzedaz #podbaza #working cześć,

sprzedawałem kiedyś na ulicy perfumy, swego czasu była to bardzo intratna praca, fajne dniówki można było zarobić, nawet awansowałem na menago.
problem w tym, że była bardzo spora rotacja osób i były również firmy konkurencyjne, które stosowały nieuczciwe techniki gry.
ktoś pamięta czasy #dzwonek? kiedy zrobiło się sprzedaż krzyczało się DZWONEK! fajnie wspominam ogólnie tą pracę, pracowałem (wytrwałem) pięć lat, ale przyszła korona
i odechciało mi się wszystkiego. teraz chciałbym wrócić do gry, ale sprzedając inny produkt, pod własnym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@tomasz_perfumy: To już nie te czasy, że ludzie łaszą się na perfumy, kołdrę czy piłę mechaniczną z ulicy, a wręcz każą wszystkim naganiaczom po pierwszym słowie spieprzać, bo w internecie kupią to samo taniej i z gwarancją.

Nawet cygany już chyba tego nie robią.
  • Odpowiedz
@tiktakus: Tak. Nic sie nie boj i nic Cie nie obchodzi. Polecam tylko dopisac godzine na umowie KS zglosic ja na nastepny dzien do WK i ubezpieczalni.

Ukraincy maja tendencje do "ignorowania fotoradarow.
  • Odpowiedz
@tiktakus: Sprzedałem busa do Charkowa. Facet przyjechał zapłacił w dolarach i pojechał. Polecam tylko na drugi dzień lecieć wyrejestrować auto bo jak Twoja fura znajdzie się na zdjęciach z Donbasu po stronie ruskich na polskich blachach to Cię szybko ABW odwiedzi.
  • Odpowiedz