@wyscrollowany: Ja miałem zajebiście. Wakacje w Bułgarii z rodzicami, i ogólnie żyłem cały czas mundialem w RPA, wspólne oglądanie meczów tych mistrzostw z wujkiem, zarywane noce, granie z wujkiem przy komputerze do świtu, poza tym dużo mojej ukochanej rodziny wtedy jeszcze żyło, nie wiedziałem co to poważniejsze problemy i depresja. Było tak beztrosko i dobrze (,)
  • Odpowiedz