@RedBaron gwiazdy nie mrugają, to złudzenie wywoływane przez fluktuacje w atmosferze. Gwiazda świeci cały czas, po prostu różnie do ciebie konkretnie to światło dociera
  • Odpowiedz
raz na jakis czas zamawiam pizze dla siebie i rodziny z roznych pizzeri i czasami prosze w komentarzu, zeby cos tam narysowali - swinke peppe dla bombelkow i takie tam. teraz poprosilem o jakiegos kotka - typ z pizzeri zadzwonil mnie przepraszac, ze on takich umiejetnosci nie posiada i nie namaluje mi tego kotka ( ͡° ʖ̯ ͡°)

to juz wiem z jakiej pizzeri nigdy wiecej nie zamowię...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jedyny_wolny_login: jeśli ktoś ma jakieś problemy zdrowotne z kręgosłupem to faktycznie moga być przeciwwskazania. Poza tym gorsety noszą i laski xs i xxxl, i z piękna Talia i bez. Wiadomo, jak się ma naturalnie ładna figurę leży lepiej w mojej opinii, z kolei jak się ma więcej tluszczczyku łatwiej się ściska ( tłuszcz jest bardziej ściśliwy niż mięśnie) dla mnie to element wizerunku który kocham, ale zakładam raczej na koncerty, festiwale,
  • Odpowiedz
Tak ostatnio sobie jężdzę po mieście, i tak rozkminam, że może rząd -takk głośno mówi "NIE UCHODZCOM"
Bo jest dogadany z UE, a wiadomo społeczeństwo, rasistowsko-ksenofobiczne-wystraszone itp, więc #!$%@? pod publike, że nie , że niby się kłóci,a tak naprawde kontenery są w drodzę, bo tak codzienne jeżdzę po mieście i mijam coraz więcej panów o śniadej urodzie, młodych i starych :D
#gownowpis #rozkmina #rozkimanazdupy #uchodzcy #pis
  • Odpowiedz
Najgorszy w życiu jest "strach". To taki mały #!$%@? który mówi nam, że coś nam na pewno się nie uda i nawet nie ma co próbować. Nie podbijesz do dziewczyny w barze, nie założysz swojego biznesu chociaż wszystkie racjonalne przesłanki mówią iż wyjdzie, nie zadzwonisz do swojego kolegi z liceum bo boisz się, że akurat jest zajęty i czeka cię odrzucenie.
NAsze życie polega na ciągłym pokonywaniu tego strachu i im częściej
@Kozzi: Zauważ, że czasami jak się gwiżdże do psa, to przekrzywia on łeb :P ale nie zawsze i nie każdy. Robi to w pewnym momencie. Zakładam, że udaje się wtedy utworzyć jakieś ultradźwięki, których my nie słyszymy, a pies już tak. Więc strzelam tak jak @Solitary_Man, że chodzi o częstotliwość.

Koty reagują głównie na frykaty i afrykaty - dźwięki które szeleszczą tj. ś ć. Kicia, cicia, kici kici :D
  • Odpowiedz
#rozkimanazdupy Ale fajny poranek. Pochmurno, deszczowo, wszystko wolne i ciche, można sobie coś poczytać albo posłuchać i wolno przetrawiać w umyśle. Po śniadaniu i porannej toalecie, czyli już bez żadnych doraźnych potrzeb. Taki piękny stan apatii.
  • Odpowiedz