#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania

POPRZEDNI WPIS

#4 Kasia

Pierwsze spotkanie z tindera od prawie dwóch miesięcy.
Z Kasią sparowało mnie w połowie grudnia. Po miłej pogawędce na tinderze szybko przeszliśmy na messengera. Tam jednak rozmowa przestała się kleić i kontakt się urwał.
Po tygodniu stwierdziłem "co mi tam", napisałem z propozycją spotkania, ugadaliśmy się na dzisiaj.
Do Kasi przejechałem ok. 120 km. To bardzo sympatyczna i elokwentna dziewczyna, kochająca podróże. W
#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania

POPRZEDNI WPIS

Kochani wybaczcie mi zwłokę, wybaczcie mi również to, że nie opiszę drugiego spotkania, ale humor mi mocno nie dopisywał. Po pierwszym spotkaniu z Igą nasza znajomość bardzo szybko ewoluowała, pojawiło się między nami zauroczenie. Przed naszym drugim spotkaniem oboje mieliśmy chyba co do niego ogromne oczekiwania. Szczerze mówiąc rozważałem już skasowanie tindera i poświęcenie 100% uwagi Idze. Myślałem, że ta pierwsza okaże się również tą
#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania

Po TYM WPISIE poważnie rozważałem usunięcie konta i zaszycie się w mojej piwnicy.
Posłuchałem, jednak kilku mireczków i mirabelek, którzy zalecali mi cierpliwość.
Zostałem i wiem, że to była dobra decyzja.
Pobrałem darmowego tindera+, zmieniałem lokalizację na różne miasta wojewódzkie i pary zaczęły wpadać.
Już pomijam, że połowa w ogóle nie odpisała, ale trzeba się cieszyć z tego co jest.

Tak więc po 6 tygodniach wybrałem się
Pierwsze myśli o założeniu tindera w mojej głowie pojawiły się na początku 2016 roku. Wrodzona nieśmiałość, strach przed doświadczeniem bolesnego blackpilla, oraz trafieniem na laski które znam/łem z reala, których nie lubię (a raczej, że one trafią na mnie) sprawiły, że nie zdecydowałem się założyć konta na tej aplikacji.
Jakoś 1,5 roku później założyłem (na krótko) fikcyjne konto. W gąszczu roszczeniowych księżniczek, instagramowych królewien, p0lek czekających na chada na białym rumaku, madek
rales - Pierwsze myśli o założeniu tindera w mojej głowie pojawiły się na początku 20...

źródło: comment_1600708468Z1PLUFrW8AFHB2DRxGbsAY.jpg

Pobierz
@rales: Miras nie przejmuj się. Ta aplikacja tak działa. Jeśli nie jesteś w top 20% dobrze wyglądających gości, to różowe stamtąd nawet na Ciebie nie spojrzą. Zwróć też uwagę, że aplikacja ta skupia specyficzną grupę odbiorców. Alternatywki, instamodelki, #!$%@?. Z tego gąszcza ciężko jest dokopać się do fajnej i normalnej dziewczyny, bo one też są zasypywane setkami kont spermiarzy. Głowa do góry, jesteś wartościowym człowiekiem, ale szukaj miłości w prawdziwym życiu,
#ralesnatinderze <---- tag do obserwowania

@girlsjustwannahavefun <--- oficjalny patron tagu

To się dzieje kochani. Rales wchodzi na tindera.

Moje pierwsze myśli o założeniu profilu w tej aplikacji pojawiły się już w styczniu 2016. Wrodzona nieśmiałość, obawa przed spotkaniem nielubianych p00lek z młodości oraz strach przed doświadczeniem na własnej skórze bolesnego blackpilla sprawiły, że odwlekłem ten proces prawie o 5 lat.
Założyłem raz fikcyjne konto, aby się przekonać jakie kobiety tam przesiadują. W
rales - #ralesnatinderze <---- tag do obserwowania

@girlsjustwannahavefun <--- ofi...

źródło: comment_1599322459TvM7733VlTpo70nwbgoKIs.jpg

Pobierz