Odpowiem sobie tutaj gdyż we wpisie nie mogę. Otóż stwierdzenie @piotr-zbies że

AW139, zaprojektowany pierwotnie przez PZL-Świdnik

prawdą stricte nie jest.

Bo i owszem, PZL-Świdnik był włączony do programu projektowania śmigłowca AW139 jednak nie był odpowiedzialny za całość pracy projektowej, a tej dotyczącej części struktur śmigłowca.
Były modelki, był Macierewicz, nie pomogło. Mają ratować życie, a stoją w hangarze
Nad Bałtykiem brakuje śmigłowców ratunkowych. Od lipca wojskowi lotnicy odpowiedzialni za ratowanie ludzkiego życia na Bałtyku starają się odzyskać choćby jeden z sześciu, które ponad dwa lata temu zaczęli wysyłać do zakładów PZL Świdnik na modernizację. Bezskutecznie. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, w minionym tygodniu nie udały się kolejne próby. Świdnik sprawy nie komentuje.

Tak jak podczas poprzednich prób, w ubiegłym tygodniu lotnicy też stwierdzili "poważny problem techniczny". Efekt jest taki, że do lotów ratunkowych mają do dyspozycji "absolutne minimum" w postaci czterech maszyn, z których dwie są tak stare, że już niedługo trzeba je posłać na złom. Oznacza to, że na dyżurze w gotowości do akcji jest maksymalnie jeden śmigłowiec na całe polskie wybrzeże i 30 tysięcy kilometrów kwadratowych morza.

(...) Ostatni raz wojskowi próbowali odebrać jedną ze swoich maszyn w minionym tygodniu, ale się nie udało. Po raz kolejny stwierdzili pewien "poważny problem" techniczny. Wojskowi nie chcą powiedzieć, jaki dokładnie, ale zapewniają, że nie są przesadnie drobiazgowi. Ponieważ wykonują wielogodzinne loty nad morzem, często w ciężkich warunkach, muszą wyjątkowo dbać o sprawność swoich maszyn. - My nie mamy możliwości awaryjnego lądowania. W wypadku awarii śmigłowiec przepada, a załoga musi sama się ratować - mówi kmdr Cichy. Załogi z BLMW systematycznie wyjeżdżają do Świdnika, gdzie spędzają tydzień, starając się pomyślnie przeprowadzić próby techniczne zmodernizowanych maszyn. Jak mówi kmdr Cichy, w praktyce od końca lipca "z drobnymi przerwami" przebywa tam cały czas delegacja BLMW.

Natomiast Świdnik sprawy nie komentuje. - W tej sprawie przyjęliśmy taką politykę - powiedział tvn24.pl Stanisław Wojtyra reprezentujący PZL Świdnik.
BaronAlvon_PuciPusia - Były modelki, był Macierewicz, nie pomogło. Mają ratować życie...

źródło: comment_akaEOiDE26fIM1gQEdEE6vYwlWf9jVTq.jpg

Pobierz
PZL-Świdnik znowu spóźnia się z dostawą śmigłowców dla wojska, prawie o rok
Do 30 kwietnia tego roku wojsko miało odebrać maszyny ratownicze (SAR) W-3 WARM, nastąpi to dopiero 'na dniach' i to w przypadku zaledwie jednej z pięciu maszyn. Producent za dwie opóźnione umowy zapłaci łącznie 20 mln złotych kar. PZL-Świdnik to zakład należący do zagranicznego konsorcjum Leonardo.

(...) - Opóźnienie spowodowane jest niewykonaniem przez wykonawcę określonych w umowie prac modernizacyjnych oraz
BaronAlvon_PuciPusia - PZL-Świdnik znowu spóźnia się z dostawą śmigłowców dla wojska,...

źródło: comment_cO975SRFmiDmQePqBMkqjoONPrM0tOL8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
PZL-Świdnik, ten super, hehe, 'polski' producent śmigłowców znowu ma problemy z modernizacją swojego sztandarowego produktu.

(...) - W zakładach w Świdniku nasza załoga wykonała już pierwsze obloty na dwóch śmigłowcach ratowniczych przebudowanych z wersji transportowej - mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa MW.

- Zakończyły się niepowodzeniem i czekamy na usunięcie usterek. Musimy zachować dbałość o to, by odebrać w pełni sprawne maszyny. Trudno przewidzieć, ile czasu zajmie wykonanie niezbędnych oblotów na nowych śmigłowcach. Ich odbiór nie oznacza jednocześnie, że przywrócone zostaną dyżury. Załogi będą musiały przejść czasochłonne szkolenia - zaznacza kmdr ppor. Cichy.


Cały tekst: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,20566073,marynarka-wojenna-wciaz-bez-smiglowcow-ratowniczych-sa-opoznienia.html#ixzz4Hrznwx6y
Sąd oddalił pozew PZL-Świdnik wobec MON ws. Caracali
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w środę pozew PZL-Świdnik wobec Inspektoratu Uzbrojenia MON w sprawie przetargu na śmigłowce. Wyrok jest nieprawomocny; strona powodowa może złożyć apelację.

PZL-Świdnik - który przegrał przetarg - wnosił w pozwie do MON o zamknięcie postępowania ws. śmigłowców bez wyboru oferty. Z powodu tajemnic zawartych w dokumentacji przetargowej sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności. Dlatego sąd ogłosił w środę tylko samą sentencję wyroku. Kosztami sprawy obciążono stronę powodową.

Sędzia Małgorzata Sławińska powiedziała, że wobec faktu iż wszystkie dokumenty sprawy były niejawne, sąd zaniechał podania ustnych motywów wyroku. Sędzia dodała, że jego pisemne uzasadnienie będzie przygotowane jak najszybciej.

Obecny w sądzie prezes PZL-Świdnik Krzysztof Krystowski powiedział PAP, że trzeba poczekać na pisemne uzasadnienie, by przesądzić, czy będzie złożona apelacja. "Nie wiemy, czy to rozstrzygnięcie nastąpiło z powodów merytorycznych, czy też formalnych" - dodał.
BaronAlvon_PuciPusia - Sąd oddalił pozew PZL-Świdnik wobec MON ws. Caracali
Sąd Okrę...

źródło: comment_8xedeLV1X0zZlIDBuMPrTYeHfd0sAd7G.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
(...) Jeżeli chcemy być liczącym się eksporterem broni, sami musimy ją kupować. Pierwszym pytaniem potencjalnych klientów jest bowiem to, czy nasze wojsko używa krajowego uzbrojenia - przekonuje Krzysztof Krystowski, wiceprezes zarządu Finmeccanica Helicopters (właściciela PZL Świdnik).

#

No właśnie, a czy Włochy albo Wielka Brytania, właściciele PZL Świdnik, używają śmigłowców AW149, czyli produktu konsorcjum AgustaWestland, Panie Krystowski? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#lotnictwo #pzlswidnik
  • Odpowiedz