Uff leci 51 dzień bez alko, jest cudownie

- Z nadciśnienia w trakcie trwania cugu (wartości 140-145/85-95) spadłem w ostatnim czasie do wartości 110-125/60/75, widać jak alko tyrał mi serce
- Jakość snu, chyba ostatni raz tak dobrze sypiałem jak byłem w gimbazie, w końcu czuje że na prawdę śpię, wstaje bez zamuły pełny energii
- Jeśli chodzi o nerwicę, to głowa coraz bardziej się stabilizuje, jeszcze trafiają się somaty, ale jakoś szybko się ich pozbywam
- Mam więcej energii, mimo rozwalonego biodra, nie jest już problemem dla mnie wykręcić 10-12k kroków dziennie, gdzie wcześniej przy 7k już umierałem z bólu
drakan8 - Uff leci 51 dzień bez alko, jest cudownie

- Z nadciśnienia w trakcie trwan...

źródło: puzzle

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@drakan8: wszystkiego najlepszego z tej okazji!
Ja już miałem kilka podejść. Niby nie hardkorowy alkus ze mnie (bardziej weekendowy) ale już mocno zacząłem odczuwać skutki nadużywania.

U mnie już 5 tygodni mija.
  • Odpowiedz