Pomysł robotów walczących i ginących na polach bitew zamiast ludzi swoje początki ma na wiele lat przed wprowadzeniem samego pojęcia robota. Wsółcześnie roboty/drony bojowe posiada wiele krajów - w tym nawet Polska.

Coraz częściej strzegą nas roboty i sieci specjalistycznych czujników. Czy taka permanentna inwigilacja nie obróci się kiedyś przeciwko nam? Kto weźmie odpowiedzialność za błędy popełnione przez roboty - właściciel czy programista?

Wnuk sybiraka i powstańca styczniowego. Student medycyny w randze podchorążego. Trzy razy uciekł okupantom. W czasie II WŚ po zdaniu brakujących egzaminów wykorzystuje defensywną (sic!) b--ń biologiczną do obrony tysięcy polaków i żydów przed hitlerowcami. Panie i panowie, doktor Eugeniusz Łazowski.

Mój własny artykuł dla bardzo-bardzo początkujących użytkowników Macintosha, którzy po przesiadce dziwią się, że im gg70.exe nie działa a nie mogą żyć bez żółtego słoneczka. Wykopcie i roześlijcie *odpowiednim* znajomym, jeśli uważacie, że warto. Jeśli nie, zakopcie mnie i ten wpis za autopromocje i spam ;)