@gadatos w tym programie jest sporo fuck upow. Ten, który najlepiej zapamiętalam, to pokazywanie uczestnikom "typow" partnerów i zachęcanie ich do oceny i wyboru tak na sucho, teoretycznie. A ci ludzie na zdjęciach oczywiście zdrowi, piękni. I ci biedni uczestnicy tworzą sobie w głowie obraz idealu, może myślą, że program im kogoś takiego przedstawi. A potem jebut, wiadomo, wszyscy z z.Downa czy innymi niepełnosprawnosciami. Zdrowy człowiek wie, że to logiczne, ale może
#projektcupid spoko program, bałam się że będzie to coś pokroju wyśmiewania się z ludzi chorych tak jak to jest w sytuacji wsiowych pijaków z chłopaki do wzięcia.

Para autystyczna jest mega urocza ()

A z tej co ma zespół rutera mam bekę bo typowa polka co myśli że się wymaluje to może mieć potężnego Chada, a chłopakowi nawet szansy nie dała, a po minucie stwierdziła
Oglądam na #player program o downach.
#downtheroad i #projektcupid i rozumiem zamysł #tvn by pokazać ze to normalni ludzie itd ALE jestem pewny ze z castingu wybrani naprawdę są Ci „lepsi” widać to po rodzicach ze to są bogaci ludzie.
Jeśli ktoś ma kasę i od małego taka chora osoba bierze udział w różnych zajęciach, rehabilitacji itd to potem ten chory bez problemu radzi sobie w życiu. A osoby biedne, bez żadnej
@jedna_odpowiedz: no ale czemu tylko skrajności?
Oczywiście mogli tak pomyśleć ale jak nei znaleźli osoby z tą samą chorobą ale podobnym temperamentem to mogli poszukać kogoś z innymproblemem, nie? Nikt nie mówi, że ma to być osoba zdrowa... mogli wziąć kogoś na wózku czy niedowidzącego ale z bardziej podobnym do niej usposobieniem.
Obejrzałam pierwszy odcinek i znów chyba się kocham w Kossakowskim ;P Facet jest tak ciepły, mądry i dobry dla tych dzieciaków, że to nie może być udawane. Natomiast Baśki chyba nikt nie przygotował na to, co się może dziać, bo brakowało tylko żeby buźkę rozdziawiła. Zamiast niej powinna tam być jakaś mądra pani psycholog.
i jeszcze - nie jestem pewna, czy formuła powinna aż tak szczegółowo pokazywać słabe momenty uczestników. Z jednej