Wpis z mikrobloga

@elena-mary: nie wydaje mi się, żeby produkcja miała do wyboru dużo osób z Tourettem. Nikogo zdrowego raczej nie mogli im podsunąć, bo Tourette to nie tylko tiki (co widzieliśmy), ale też ciemna strona - zaburzenia kompulsywne, psychoruchowe, lękowe, często depresyjne. A niektórzy w ramach tików dźwiękowych potwornie klną. Trudna przypadłość, zwłaszcza że te osoby są w normie intelektualnej i chcą normalnego związku.
@elena-mary: a kto tak mówi? Pewnie uznali, że dwie osoby z tą samą chorobą mają większe szanse niż chory i zdrowy. A faceta zespołem Downa przecież nie mogą podsunąć tej dziewczynie. Program dotyczy osób niepełnosprawnych, nie szukają zdrowych do randkowania i ona na pewno o tym wiedziała. Kogo się więc spodziewała? Zobacz, jak zareagował autysta na autystkę, a jak ona na chłopaka z jej chorobą :/
@jedna_odpowiedz: no ale czemu tylko skrajności?
Oczywiście mogli tak pomyśleć ale jak nei znaleźli osoby z tą samą chorobą ale podobnym temperamentem to mogli poszukać kogoś z innymproblemem, nie? Nikt nie mówi, że ma to być osoba zdrowa... mogli wziąć kogoś na wózku czy niedowidzącego ale z bardziej podobnym do niej usposobieniem.
@elena-mary: Nie wiem, serio. Skoro ona źle zniosła tiki tego chłopaka, to jak zareagowałaby osoba bez zaburzeń, a jedynie np. sparaliżowana od pasa w dół? To trudna i delikatna sprawa, dopasowywać ludzi niepełnosprawnych w taki sposób, żeby ich schorzenia były kompatybilne, żeby nikt nie czuł się upokorzony, nierozumiany czy whatever. Autystę dobrali z autystką, dwie osoby z Tourettem, zobaczymy jak będzie z tymi ludźmi z zespołem Downa, czy ich również dopasują.