W blizniaczym do mojego zespole AI u klienta, góra postanowiła że podział zbieracz wymagań/kontakt z biznesem itd a dev jest przyczyną straty sporych pieniędzy. Od stycznia ludzie AI robią wszystko. Oburzenie jest wielkie. Przekleństwa, groźby itd. Ciekawe czy coś zmienia.
IMO posłanie deva zwłaszcza od ai bezposrednio do biznesu jest idiotyczne. Poza ai także
@JamesJoyce: w AI ten podział nie ma sensu, bo developer musi być jednocześnie analitykiem biznesowym. Normalnie, podział na technicznych i biznes jest po to, że biznes wie "dlaczego" jest tak a nie inaczej i na podstawie tego mówi technicznym "jak" ma działać program. Problem w tym, że w systemie AI opartych o modele językowe, kod źródłowy nie opisuje "jak", tylko "dlaczego".
W blizniaczym do mojego zespole AI u klienta, góra postanowiła że podział zbieracz wymagań/kontakt z biznesem itd a dev jest przyczyną straty sporych pieniędzy. Od stycznia ludzie AI robią wszystko. Oburzenie jest wielkie. Przekleństwa, groźby itd. Ciekawe czy coś zmienia.
IMO posłanie deva zwłaszcza od ai bezposrednio do biznesu jest idiotyczne. Poza ai także