Czy ktoś może mi wytłumaczyć, co w poniższym miejscu organizator ruchu debil miał na myśli?
Trafiłem na takie nagranie i nasuwa mi się kilka spostrzeżeń:
1. Po co w ogóle tam sygnalizacja świetlna skoro jest to złączenie dróg bezkolizyjne? Widać, jak jest tam niezbędna, skoro w środku dnia jest wyłączona.
2. Co za debil narysował tak daleko, na powierzchni skrzyżowania zamiast przed skrzyżowaniem linię zatrzymania złożoną z prostokątów (nie mylić z linią
Trafiłem na takie nagranie i nasuwa mi się kilka spostrzeżeń:
1. Po co w ogóle tam sygnalizacja świetlna skoro jest to złączenie dróg bezkolizyjne? Widać, jak jest tam niezbędna, skoro w środku dnia jest wyłączona.
2. Co za debil narysował tak daleko, na powierzchni skrzyżowania zamiast przed skrzyżowaniem linię zatrzymania złożoną z prostokątów (nie mylić z linią
Co za debil narysował tak daleko, na powierzchni skrzyżowania zamiast przed skrzyżowaniem linię zatrzymania złożoną z prostokątów (nie mylić z linią złożoną z trójkątów), tak daleko za sygnalizatorem? Dlaczego na drodze z pierwszeństwem nie ma takiej linii? Od kiedy maluje się te prostokąty tak daleko za sygnalizatorem i jakie one mają znaczenie przy wyłączonej sygnalizacji?
@vertical: dobre pytanie XD bo tam gdzie jest sygnalizacja to w lusterku nie widac tych z
@vertical:
Ja już kiedyś zwracałem uwagę na to, że taka konstrukcja jest bez sensu. Coś takie nie powinno mieć miejsca.
Nawet gdyby nie było tak daleko, to nadal jest bez sensu, bo nie rozwiązują problemu pierwszeństwa. Obie strony mają i tylko interpretacyjnie uznaje się, że większe
Ja już kiedyś zwracałem uwagę na to, że taka konstrukcja jest bez sensu. Coś takie nie powinno mieć miejsca.
2. Co za debil narysował tak daleko, na powierzchni skrzyżowania zamiast przed skrzyżowaniem linię zatrzymania złożoną z prostokątów (nie mylić z linią złożoną z trójkątów),
Nawet gdyby nie było tak daleko, to nadal jest bez sensu, bo nie rozwiązują problemu pierwszeństwa. Obie strony mają i tylko interpretacyjnie uznaje się, że większe
#prawojazdy